"Kobieta ze stali": Wielki powrót Fernando Colungi
W 2010 roku oglądaliśmy Fernando Colungę jako pirata „El Antiliana” w „Sidłach namiętności”, w TV Puls. Musieliśmy zatem czekać prawie pięć długich lat zanim aktor ponownie pojawił się w ogólnodostępnej telewizji. Ale było warto.
Wiadomość, że Nicandro Diaz zaangażował Colungę do głównej męskiej roli w "Kobiecie ze stali" będącej remakiem "Dziedziczki" wywołała wiele plotek i komentarzy. Po nagraniu 20 scen okazało się bowiem, że uczesanie aktora jest zbyt grzeczne i nie pasuje do jego bohatera, który żyje na wsi. José Miguel zyskał więc mniej uporządkowany image, a ujęcia trzeba było nakręcić na nowo.
Szybko jednak wyszło na jaw, że "Ferdek" zmienił nie tylko fryzurę. Dzięki zastrzykom z botoksu z jego twarzy zniknęła większość zmarszczek, chirurg plastyczny zlikwidował mu też worki pod oczami. Aktor oczywiście wyśmiał te sugestie. Faktem jest jednak, że zarówno on, jak i Lucero czy Gabriela Spanic mieli wcielić się w serialu w bohaterów, którzy byli od nich o 10 lat młodsi.
Valentina Villalba (Lucero) po śmierci rodziców dorastała ze swoją kuzynka Ivaną (Gabriela Spanic). Zawsze uważała ją za swoją przyjaciółkę, nie wiedząc, że kobieta jest zazdrosna i podstępna. Nie domyśla się również, że jej narzeczony Alonso (David Zepeda) jest kochankiem Ivany.
Diaboliczna para zamierza zdobyć pieniądze Valentiny. Okrutna prawda spada na nią jak grom z jasnego nieba dopiero w dniu ślubu, kiedy pan młody nie pojawia się w kościele. Oszukana narzeczona niszczy suknię ślubną, ścina długie włosy, spycha swój samochód w przepaść i wyjeżdża na hacjendę Los Cascabeles.
Od tej pory postanawia stać się twarda i bezwzględna, by już nigdy nie skrzywdził jej żaden mężczyzna. Jednak przeszkodą może być przystojny José Miguel, właściciel sąsiedniej posiadłości, który dostrzega pod maską surowej kobiety ciepłe i wrażliwe wnętrze. Czy Valentina ulegnie jego urokowi i zazna smaku prawdziwej miłości? Zwłaszcza że José Miguel wpada też w oko jej modliszkowatej kuzynce.
Gdy na planie serialu spotykają się dwie divy, nietrudno o problemy. Dlatego nikogo nie zdziwił fakt, że między Lucero a Gaby posypały się iskry. Szczególnie że obie aktorki są znane ze swoich chimerycznych charakterów. Serialowa Valentina była ponoć zazdrosna, bo Wenezuelka nosiła dużo bardziej seksowne stroje, eksponujące jej silikonowe kształty.
Co więcej, odważne sceny miłosne Spanic z Zepedą przyciągnęły przed ekrany rekordową liczbę widzów. Sam aktor przyznał, że pocałunki z Gabrielą były dużo bardziej zmysłowe i podniecające niż te, które wymieniał z Lucero. Trudno się zatem dziwić, że odtwórczyni roli Ivany, wolała spędzać przerwy pomiędzy ujęciami w swojej garderobie, żeby unikać kąśliwych przytyków koleżanki.
Plotki o kłótniach tylko podgrzały zainteresowanie telenowelą, dlatego "Kobieta ze stali" cieszyła się wielką popularnością w Meksyku, USA i w Europie.
W 2010 roku była emitowana przez nieistniejącą już Romanticę. Teraz ma szansę dotrzeć do szerszej widowni.
akw