Jessica Alba: "Troje dzieci zupełnie wyeksploatowało moje ciało"

Gwiazda przyznała, że jej ciało bardzo zmieniło się po trzech ciążach, jednak jest zwolenniczką ruchu "body positive" i uważa, że to całkowicie naturalny stan rzeczy.


Aktorka i założycielka firmy Honest Company podzieliła się przemyśleniami na temat zmian zachodzących w jej ciele po urodzeniu dzieci w swoim felietonie dla magazynu "InStyle".

"Patrząc wstecz, kiedy pojawiłam się po raz pierwszy na okładce 'InStyle' [w 2007 roku, przyp. red.], byłam bardzo niepewna siebie. Czułam, że muszę być kimś innym, żeby zostać zaakceptowaną. Pozwoliłam innym ludziom na zdefiniowanie, kim według nich powinnam być" - zwierzyła się gwiazda.

"Kim teraz jestem? Mam troje dzieci [11- letnią Honor, 7-letnią Haven rocznego Hayesa, przyp. red.], które zupełnie zrujnowały moje ciało, ale jest mi z tym dobrze. (...) Nie dbam o to, co myślą inni - dodała aktorka.

Reklama

Alba powiedziała, że dopiero po ślubie i narodzinach córek, po raz pierwszy zaczęła naprawdę cieszyć się swoją kobiecością:

"Miałam 30 lat i nie czułam się pewnie w swoim ciele. Teraz nie zgadzam się na uprzedmiotawianie mojego ciała przez dziennikarzy, zwłaszcza ich męską reprezentację. Mogę ubierać się jak chcę, zakrywać lub odsłaniać to, na co mam ochotę, to moje ciało. Bycie seksownym jest w porządku".

Jessica Alba przyznała, że jako młodziutka gwiazda przywiązywała ogromną wagę do tego, by być idealnie szczupłą:

"Mój syn, Hayes, miał zaledwie 7 miesięcy, kiedy zrobiłam swoją ostatnią okładkę dla "InStyle", w lipcu zeszłego roku. Gdybym była młodsza, prawdopodobnie nigdy bym się na to nie zdecydowała. Wtedy miałam obsesję na punkcie diety i ćwiczeń".

Alba powiedziała też o tym, jaki wpływ miał show-biznes na postrzeganie siebie samej. Dodała, że gdy byłą nastolatką, producenci filmowi zabraniali jej nosić obcisłe jeansy, bo według nich wyglądała zbyt zmysłowo.

To nie pierwszy raz, kiedy aktorka zwierzyła się, że ciążyła jej łatka seksbomby:

W jednym z wywiadów w 2012 roku Alba zdradziła również, że od początku swojej kariery przylgnęła do niej opinia seksownej uwodzicielki, która była dla aktorki uciążliwa. Po roli w serialu science-fiction "Cień anioła", emitowanym w latach 2000-2002, wciąż czuła presję, by wyglądać atrakcyjnie i pociągająco.

- Wszyscy uważali, że jestem "taką" kobietą z uwagi na rolę jaką zadebiutowałam. Oczekiwali, że będę seksowną i twardą dziewczyną niczym z filmu akcji. Czułam się uprzedmiotowiona i nie było mi z tym dobrze. Chciałam być postrzegana za dziewczynę szykowną i elegancką - dodała aktorka.

W swojej karierze Jessica Alba otrzymywała bardzo dużo propozycji ról seksownych bohaterek. Jedna z nich zakończyła się skandalem. W 2010 roku w filmie "Maczeta" aktorka wykreśliła ze scenariusza wszystkie sceny nagości i seksu. Nawet prysznic brała w bieliźnie! Jednak podczas post-produkcji została ona... wyretuszowana tak, by aktorka wyglądała na nagą!

Dziś Alba rzadko pojawia się na ekranie. Jest właścicielką firmy The Honest, sprzedającej nietoksyczne produkty gospodarstwa domowego, przeznaczone dla kobiet w ciąży i mam.

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy