Jane Powell nie żyje. Gwiazda Hollywood miała 92 lata
Jane Powell, aktorka tzw. złotej ery Hollywood, zmarła w swoim domu w Wilton. Artystka znana była z takich produkcji, jak: "Seven Brides for Seven Brothers", czy "Royal wedding". Smutne wieści o jej śmierci przekazała jej przyjaciółka - Susan Granger.
Powell była amerykańską aktorką, piosenkarką i tancerką oraz wielką gwiazdą musicali wytwórni Metro-Goldwyn-Mayer. Urodziła się w 1929 roku jako Suzanne Lorraine Burce. Rodzice szybko zdecydowali, że ich córka będzie artystką i już jako dwulatkę posłali ją na lekcje tańca. Po ukończeniu szkoły podstawowej wzięła udział w talent show Hollywood Showcase: Stars over Hollywood. Program wygrała i przyciągnęła uwagę środowiska artystycznego.
Jej kariera szybko nabrała tempa, a ona sama stała się cenioną artystką, głównie musicalową. W roku 1951 Powell wystąpiła w swojej najsłynniejszej roli. Zagrała wraz z Fredem Astaire'em i Peterem Lawfordem w musicalu "Królewskie wesele". W kolejnych latach grała w filmach "Small Town Girl", "Three Sailors and a Girl", "Siedem narzeczonych dla siedmiu braci", "The Girl Most Likely" czy "Cała naprzód".
W latach 80. zasłynęła rolami serialowymi. Zagrała m.in. w takich produkcjach, jak: "Statek miłości", "Napisała: Morderstwo" czy "Fantasy Island".
Śmierć Powell potwierdziła jej wieloletnia przyjaciółka i rzeczniczka - Susan Granger. Aktorka zmarła 16 września 2021 roku w swoim domu w Wilton. Odeszła z przyczyn naturalnych, w wieku 92 lat.
