Gérard Depardieu: Najbardziej kontrowersyjny aktor? Już w młodości szokował zachowaniem!

​Gérard Depardieu zasłynął jako gwiazdor kina familijnego dzięki francuskiej serii filmów "Asterix i Obelix". Dziś może cieszyć się nie tylko sławą, ale też pokaźną fortuną, którą starał się chronić, przeprowadzając się do Rosji. Jego decyzja wywołała kontrowersje, które dodatkowo zaogniały wypowiedzi aktora. Jednak odebranie paszportu z rąk prezydenta Rosji nie było najbardziej zaskakującym wydarzeniem w życiu Gérarda. Okazuje się, że aktor miał bardzo trudną młodość.

Burzliwa młodość Gérarda Depardieu

Gérard Depardieu urodził się 27 grudnia 1948 roku we francuskiej miejscowości Châteauroux. Wychowywał się w skrajnej biedzie. Jak podaje "The Guardian", na stole Depardieu mięso pojawiało się wyłącznie w pierwszym tygodniu miesiąca i zwykle były to ochłapy i świńskie płuca. Ojciec Gérarda był alkoholikiem i często - jak wspominał później sam aktor - nie był w stanie zapłacić za jedzenie. 

Depardieu był piątym, najmłodszym dzieckiem Anne Jeanne Josèphe i René Maxime Lionel Depardieu. W związku z tym, że w rodzinie aktora panowało wielkie ubóstwo, jego matka przyjęła wiadomość o swojej piątej ciąży z dużym niepokojem. Nie chciała, by jej syn przyszedł na świat i starała się samodzielnie dokonać aborcji. Jej starania spełzły jednak na niczym i nie miała innego wyboru, jak tylko wydać Gérarda na świat. W swojej autobiografii aktor wyznał, że matka nie skąpiła mu przykrych uwag i zawsze starała się mu przypominać o tym, że był niechcianym dzieckiem.

Reklama

W wieku trzynastu lat Gérard Depardieu porzucił naukę, mając w ręku nie więcej niż świadectwo ukończenia szkoły podstawowej. Początkowo marzył o pracy rzeźnika, ale wbrew swoim oczekiwaniom został zatrudniony w piekarni. Został zwolniony, gdy jego szef odkrył, że zamówienia, które Depardieu dostarczał klientom były niekompletne.

Bieda, brak wykształcenia i ogromne problemy z subordynacją sprawiły, że pewien czas później młody Depardieu wylądował na ulicy i zaczął trudnić się prostytucją.

Wkrótce zamieszkał z dwiema kobietami lekkich obyczajów i zaczął zarabiać pieniądze na sprzedaży kradzionych papierosów, paliwa i alkoholu.

Kariera aktorska Gérarda Depardieu

Pomimo tego, że początek jego życia był bardzo trudny, po pewnym czasie los uśmiechnął się do Gérarda. Na swojej drodze młody Depardieu spotkał Michela Pilorgé'a, który był wówczas aspirującym aktorem. Znudzony ponurą codziennością Gérard postanowił przeprowadzić się z nim do Paryża. Tam odkrył, że posiada niezwykły talent do improwizacji, który został dostrzeżony przez jednego z najlepszych nauczycieli - Jeana-Laurenta Cocheta.

Praca pod skrzydłami legendarnego nauczyciela pozwoliła Gérardowi na podbicie świata show-biznesu. Dzięki Cochetowi Depardieu pozbył się wady wymowy, z którą zmagał się od dzieciństwa. Po raz pierwszy pojawił się na ekranach w filmie fabularnym pod tytułem "Jaja" reżyserii Bertranda Bliera. Później wystąpił także we francuskiej produkcji "Maîtresse" oraz w filmie historycznym "1900".

Gérard Depardieu piął się po szczeblach kariery. W późniejszym czasie pojawił się także w produkcjach telewizyjnych. Wystąpił między innymi w serialach "Nędznicy", "Napoleon" i "Marseille".

Międzynarodową sławę zyskał dzięki francuskiej serii filmów familijnych pod tytułem "Asterix i Obelix". Dziś może poszczycić się niemałym majątkiem oraz godnym podziwu dorobkiem artystycznym.

Choć udało mu się wyjść z biedy i czasy, w których żył na ulicy, już dawno ma za sobą, w życiu Gérarda Depardieu nie brakuje problemów.

Problemy ze zdrowiem

Pewien czas temu w mediach zaczęły pojawiać się niepokojące doniesienia o niezwykle niezdrowych nawykach aktora. Ze względu na to, że w dzieciństwie Depardieu doświadczył głodu, dziś nie potrafi poskromić swojego apetytu. Aktor przyznał się też do picia... czternastu butelek wina dziennie!

Ten wyniszczający styl życia sprawił, że w 2000 roku życie Gérarda zawisło na włosku. Aktor przeżył poważny zawał. Lekarze stwierdzili, że w jego przypadku konieczne będzie wszczepienie bypassów.

Depardieu nie zmienił jednak swoich nawyków, choć - jak sam przyznał - nie pije już tak dużo, jak wcześniej.

Kontrowersyjne decyzje aktora

Pewien czas temu w świecie show-biznesu wybuchła burza, którą wywołała szokująca decyzja Gérarda Depardieu. Na wieść o planowanych przez francuski rząd podwyżkach podatków dla najbogatszych, aktor postanowił wyprowadzić się do Belgii. Spotkało się to z krytyką ze strony władz, na którą przekorny Depardieu zareagował w najmniej oczekiwany sposób.

W 2012 roku Gérard Depardieu zaczął ubiegać się o rosyjskie obywatelstwo. Władimir Putin, który był pod wielkim wrażeniem dorobku artystycznego aktora, wręczył mu paszport w roku 2013. 

Od tamtej pory słychać głosy oskarżające aktora o wspieranie rządów autorytarnych. Kontrowersje wokół jego osoby zaczęły rozbrzmiewać głośniej na skutek szokujących wypowiedzi aktora. Depardieu nie ukrywa bowiem swojej sympatii wobec prezydenta Rosji i otwarcie krytykuje rosyjską opozycję. 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Gerard Depardieu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy