"General Hospital": Sonya Eddy nie żyje. Miała 55 lat

Sonya Eddy, znana z głównej roli w serialu "General Hospital", nie żyje. O śmierci aktorki poinformowała jej bliska przyjaciółka - Octavia Spencer.

Octavia Spencer podzieliła się smutną wiadomością w mediach społecznościowych we wtorek. Przekazała, że jej przyjaciółka Sonya Eddy zmarła poprzedniej nocy. 

"Świat stracił kolejnego kreatywnego anioła" - stwierdziła. Jak podkreśliła, "legiony” fanów naprawdę będą za nią tęsknić. 

Przyczyna śmierci 55-latki nie jest jasna. 

Sonya Eddy w "General Hospital"

Sonya Eddy była odtwórczynią jednej z najważniejszych postaci "General Hospital". Od 2006 roku pojawiła się w 543 odcinkach długo emitowanej opery mydlanej. Wcielała się w Epiphany Johnson. 

Reklama

Sonya Eddy była obecna w branży od dziesięcioleci. Debiutowała w 1995 roku w "The Drew Carey Show". Wystąpiła m.in. w takich produkcjach jak: "Seinfeld", "Patch Adams", "Reba", "Monk, "Joan of Arcadia", "CSI", "Glee", "Castle" oraz "Fresh Off The Boat".

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy