Córka Bruce’a Willisa o jego relacji z byłą żoną

Pod koniec lat 80. dwoje młodych aktorów połączyła głęboka miłość i pasja. Chociaż uczucie Demi Moore i Bruce'a Willisa nie przetrwało, to przyjaźń pozostała i do dziś są dla siebie wsparciem. Niedawno na temat ich relacji wypowiedziała się córka pary - Rumer Willis

Przyjaźń mimo rozstania

Córka Bruce’a Willisa i Demi Moore w najnowszym wywiadzie pochwaliła swoich rodziców za to, że po rozwodzie utrzymali przyjacielskie relacje. To dzięki ich dojrzałemu podejściu, jak powiada Rumer Willis, rodzina gwiazdy się nie rozpadła. "Wszyscy bardzo się staraliśmy rozmawiać szczerze i o tym, co jest ważne. Jestem im niesamowicie wdzięczna za to, że nigdy nie czułam, że muszę wybierać między nimi" - wyznała aktorka.

Rozstanie rodziców bardzo często jest dla dzieci traumatycznym doświadczeniem, które rzutuje na ich dalsze życie i późniejsze relacje z ludźmi. Wspólne wychowywanie potomstwa po rozwodzie okazuje się nierzadko karkołomnym zadaniem. Kłótnie byłych małżonków oddziałują na dzieci, zwłaszcza jeśli są one angażowane w te spory. Przykładem pary, która wzorowo poradziła sobie z rozstaniem są tymczasem Bruce Willis i Demi Moore. 

Reklama

Choć w latach 90. uchodzili za jedną z najgorętszych par amerykańskiego show-biznesu, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Willis i Moore rozwiedli się w 2000 roku i od tej chwili z sukcesem tworzą patchworkową rodzinę, wspólnie wychowując trzy córki - Rumer, Scout i Tallulah. Gwiazdor "Szklanej pułapki" ponad dekadę temu ożenił się z modelką Emmą Heming, z którą wychowuje dwie córki.

Wszystko dla córek

W wywiadzie udzielonym "People" Rumer Willis opowiedziała o tym, jak bardzo jest wdzięczna rodzicom za ich dojrzałe podejście do kwestii wspólnego wychowywania dzieci po rozwodzie. "Wszyscy bardzo się staraliśmy rozmawiać szczerze i o tym, co jest ważne. Jestem im niesamowicie wdzięczna za to, że nigdy nie czułam się zmuszona do wybierania między nimi. W każdym związku — czy to z partnerem, członkami rodziny czy przyjaciółmi — szczerość oraz umiejętność rozmowy jest niewiarygodnie ważna. Moi rodzice włożyli ogromny wysiłek w to, żeby nasza rodzina mogła funkcjonować bez zakłóceń. Mam wielu przyjaciół, których rodzice się rozwiedli. Obserwowałam, jak nastawiali ich przeciwko sobie lub kazali wybierać stronę konfliktu. Jestem wdzięczna za to, że nigdy nie musiałam tego robić, bo dla moich rodziców rodzina była zawsze priorytetem" - wyznała Rumer Willis.

O zażyłej relacji łączącej jej rodziców znów zrobiło się głośno wiosną zeszłego roku. Świat obiegły wówczas zdjęcia aktorskiej pary, która razem ze swoimi dziećmi spędzała spowodowaną pandemią kwarantannę, świetnie się przy tym bawiąc. Jak podkreśla Rumer, jej rodzice po raz kolejny udowodnili wówczas, że przyjaźń po rozwodzie jest możliwa. 

"To był niesamowity czas. Mimo że wszyscy mieszkamy stosunkowo blisko siebie, mieliśmy pewne zaległości, które nadrobiliśmy. Wspaniale było móc spędzić czas w naszym rodzinnym domu nie tylko z moimi siostrami, mamą i ich partnerami, ale także z moimi młodszymi przyrodnimi siostrami, tatą i macochą. To był czas, który bardzo ciepło wspominam. I mimo że był to trudny moment dla świata z uwagi na pandemię, jestem za kwarantannę naprawdę głęboko wdzięczna" - dodała aktorka. 


PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Bruce Willis | Rumer Willis | Demi Moore
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy