Bradley Cooper pokazał dom! Zaszył się w swojej nowej rezydencji
Bradley Cooper jest jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów ostatnich lat. I choć karierę zaczynał już ponad dwie dekady temu, to dopiero niedawno widzowie i krytycy w pełni docenili jego talent i niezwykły kunszt aktorski. Gwiazdorowi wiedzie się na tyle dobrze, że postanowił zainwestować i wszedł w posiadanie nowego, pięknego domu w rejonie Pacific Palisades (Los Angeles). Zamknięta posiadłość aktora, choć z zewnątrz wydaje się skromna, kryje niezwykłe wnętrza. Całość urządzona jest w rustykalnym stylu i z pewnością służy Cooperowi jako azyl i miejsce, w którym może się zrelaksować.
Hollywoodzki gwiazdor urodził się 5 stycznia 1975 roku w Filadelfii. W 1997 ukończył z wyróżnieniem anglistykę na Uniwersytecie Georgetown. Po przeprowadzce do Nowego Jorku, w 2000 roku otrzymał tytuł magistra sztuk pięknych w szkole aktorskiej Actors Studio Drama School uniwersytetu New School University.
Pracował m.in. jako kelner, odźwierny w sklepie z obuwiem, czy grabarz. Szybko też zaczął grywać w serialach. Już w 1999 roku pojawił się w jednym z odcinków "Seksu w wielkim mieście", a w kolejnych latach jego kariera zaczęła nabierać tempa. Otrzymał role w dwóch docenionych przez krytyków serialach - w "Kill grill" zagrał kucharza Jacka Bourdaina, a w "Bez skazy" wystąpił jako Aidan Stone.
Przełomem w karierze Coopera była rola Phila Wennecka w najbardziej dochodowej komedii "Kac Vegas". Dzięki udanemu występowi, aktor zdobył ogromną popularność i pracę na następne lata. Zagrał główne role w obsypanych nagrodami filmach, jak: "Poradnik pozytywnego myślenia", czy "Narodziny gwiazdy" u boku Lady Gagi i zyskał status supergwiazdy.
Świetną passę aktora, podobnie jak całej branży artystycznej, przerwała pandemia. Cooper w tym czasie spędzał większość czasu z rodziną - głównie ze swoją mamą i córką.
Gwiazdor w jednym z wywiadów przyznał, że przez pandemię koronawirusa przestał wychodzić z domu. Aktor mieszka z będącą już w podeszłym wieku mamą i małą córeczką.
Zdecydowanie stara się chronić najbliższych przed zarażeniem.
Aby zapewnić rodzinie bardziej komfortowe i bezpieczne warunki, aktor zdecydował się kupić zamkniętą posiadłość w rejonie Pacific Palisades (Los Angeles). Nowa rezydencja gwiazdora z pewnością spełnia wszystkie kryteria idealnego miejsca do wypoczynku.
Jak donoszą zagraniczne media, za nową posiadłość gwiazdor miał zapłacić blisko 5 milionów dolarów. Kupony w tym roku dom o powierzchni 400 mkw. mieści w sobie cztery sypialnie, trzy łazienki, salon z jadalnią oraz kuchnię.
Posiadłość znajduje się na otoczonej drzewami oraz wysokim ogrodzeniem półhektarowej działce. Obok rezydencji znalazło się również miejsce na mieszczący trzy auta garaż oraz mały gościnny domek, składający się z jednej sypialni i łazienki.
Z fotografii wykonanych w nowym domu aktora wynika, że wnętrza urządzone są w gustownym, rustykalnym stylu. W posiadłości dominuje biel, przełamywana różnymi odcieniami brązów, beży i szarości. Całości dopełniają dodatki, które sprawiają, że wnętrze wygląda niezwykle przytulnie i daje poczucie bezpieczeństwa. Zasłonki, grube dywaniki i poduszki zdecydowanie ocieplają pomieszczenia, w których nie brakuje również elementów nadających wnętrzom nieco surowości (podłogi i ściany wyłożone płytkami).
Jednym z największych atutów nowej posiadłości gwiazdora jest ogromny taras z widokiem na ogród. Wygodne kanapy, parasole i gustowny stolik na pewno umilają rodzinie wolne chwile i stanowią idealną kompozycję zarówno estetyczną, jak i funkcjonalną, zachęcając do wypoczynku.
Na działce aktora oprócz basenu, znajduje się również staw z karpiami koi i różnorodne drzewa owocowe.
Nie ma wątpliwości, ze Bradley Cooper stworzył sobie miejsce wręcz idylliczne, dzięki któremu z pewnością będzie mógł wypoczywać i spędzać wolne chwile z rodziną, nie martwiąc się już o jej bezpieczeństwo.
