Blue Monday: 5 seriali na poprawę humoru

17 stycznia przypada Blue Monday, uważany za "najsmutniejszy dzień w roku". Zimowa chandra potrafi dopaść nawet największych optymistów. Mamy dla was pięć seriali, które na pewno poprawią wam humor, nie tylko dziś! Jaki tytuł dopisalibyście do tej listy?

"PRZYJACIELE"

"Przyjaciele" to kultowa komedia, opowiadająca o losach grupy znajomych, którzy próbują odnaleźć swoje miejsce na świecie. Mieszkający w wielkim mieście, młodzi bohaterowie niejednokrotnie pakują się w tarapaty, przeżywają zawody miłosne i gorące chwile uniesienia. Pomimo tego, że na ich drodze pojawia się wiele problemów, zawsze potrafią sobie z nimi poradzić. Serial ten uczy widza, że nie ma takiej przeszkody w życiu, która byłaby niemożliwa do pokonania. Uśmiech na twarzy gwarantowany!

"EMILY W PARYŻU"

Fabuła netfliksowego hitu koncentruje się wokół losów dyrektorki działu marketingu. Pewnego dnia ambitna Amerykanka otrzymuje posadę marzeń w Paryżu. Po przyjeździe do Francji bohaterka musi nie tylko uporać się z zawodowymi wyzwaniami, ale również poradzić sobie z pokonaniem różnic kulturowych oraz znaleźć... miłość. Emily jest idealnym przykładem tego, że jeżeli się tylko chce, można poradzić sobie z każdym kłopotem... Nawet jak wpakujemy się w niego z własnej woli.

Reklama

Zobacz też: "Emily w Paryżu": Hit Netflixa, który budzi ogromne kontrowersje

"I TAK PO PROSTU"

Serial Max Original "I tak po prostu" to nowy rozdział przełomowej produkcji HBO "Seks w wielkim mieście", wyprodukowany przez Michaela Patricka Kinga. Nowy produkcja prezentuje dalsze losy Carrie (Sarah Jessica Parker), Mirandy (Cynthia Nixon) oraz Charlotte (Kristin Davis), które po przejściu przez skomplikowany okres życia i przyjaźni po trzydziestce, mierzą się z jeszcze bardziej skomplikowaną rzeczywistością życia i przyjaźni po pięćdziesiątce. Przygody bohaterek pokazują, że nigdy nie jest za późno na to, by odnaleźć szczęście.

Zobacz też: "I tak po prostu": Jon Tenney dołączył do obsady! Gdzie jeszcze grał?

"STRANGER THINGS"

"Stranger Things" to list miłosny do klasycznych filmów gatunkowych z lat 80., które porwały całe pokolenia. Jego akcja rozgrywa się w pozornie zwyczajnym miasteczku Hawkins w amerykańskim stanie Indiana. Po tym, jak pewien chłopiec dosłownie rozpływa się w powietrzu, jego przyjaciele, rodzina i lokalna policja, którzy próbują dociec prawdy, zostają wplątani w niewiarygodnie tajemniczą intrygę, w której nie brakuje tajnych eksperymentów rządowych i przerażających sił nadprzyrodzonych. Świetnie dobrana muzyka i wciągająca fabuła sprawią, że zapomnimy o zimowym smutku!

"AFTER LIFE"

"After Life" to czarna komedia opowiadająca o mieszkającym w niewielkim miasteczku Tonym Johnsonie. Po śmierci ukochanej żony Tony traci sens życia i postanawia popełnić samobójstwo. Ostatecznie  jednak rezygnuje z tego pomysłu i próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Szybko odkrywa, że tym, co daje mu spełnienie, jest niesienie pomocy innym. Ta produkcja jest w stanie rozbawić, wzruszyć i skłonić do refleksji.

Zobacz też: "After Life": Ricky Gervais chwali Netflix. Nie ma konkurencji 

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy