"Backdoor - wyjście awaryjne": Polsat łamie tabu. Polacy w krzywym zwierciadle

17 grudnia na platformie Polsat Box Go miała miejsce premiera nowego komediowego serialu stacji. Dzień wcześniej odbyła się konferencja, na której twórcy, producenci i aktorzy opowiedzieli o fenomenie nowego formatu i przybliżyli szczegóły dotyczące produkcji. „Backdoor – wyjście awaryjne” to serial składający się z serii skeczy, komentujących relacje międzyludzkie i codzienne sytuacje o tematyce społecznej, kulturalnej czy politycznej. Twórcy postanowili w żartobliwy sposób pokazać polską mentalność i charakterystyczne przywary, nie omijając również tematów tabu. Czy nowy serial, oparty na brazylijskiej formule, ma szansę trafić w gusta widzów?

"Backdoor - wyjście awaryjne": Serial, jakiego jeszcze nie było

Debiutująca w Polsat Box Go produkcja to rezultat współpracy ViacomCBS i Polsatu, zainspirowanych koncepcją grupy Porta dos Fundos. Oryginalny format serialu, czyli odcinki, składające się z serii skeczy na tematy dotyczące codzienności i sytuacji społecznych,  narodził się w Brazylii, gdzie odniósł spektakularny sukces. Odrębne adaptacje pojawiły się jeszcze w Meksyku i Hiszpanii. Polska jest pierwszym krajem niehiszpańskojęzycznym, w którym postanowiono wypróbować formułę.

Nowy serial komediowy Polsatu składa się z 10 odcinków, przy czym każdy z nich podzielony jest na 5-7 skeczy, skupiających się na odrębnych sytuacjach. Twórcy postanowili skonfrontować zaproponowany przez Porta dos Fundos format z realiami charakterystycznymi dla polskiej rzeczywistości. Czy taki mariaż może się udać?

Reklama

I choć format doskonale sprawdził się w Brazylii, można zastanawiać się, czy odniesie sukces w kraju tak odległym kulturowo, jak Polska. O tych punktach stycznych w humorze Brazylijczyków i Polaków opowiedział Doman Nowakowski - scenarzysta polskiego "Backdoor - wyjście awaryjne".

Serial okazał się ogromnym przedsięwzięciem. Podczas pracy nad produkcją przygotowano ponad 70 krótkich filmów, z odrębnymi sytuacjami, bohaterami tematem przewodnim. Każdy z nich wymagał odpowiedniego przygotowania, zaaranżowania planu zdjęciowego oraz charakteryzacji. Reżyser Sandre Sandemo nie ukrywa, że stanowiło to spore wyzwanie dla całej ekipy.

Zdaniem reżysera i producenta serialu - Pawła Binka, dużą zasługę w powodzeniu projektu mają aktorzy, którzy wykazali się niezwykłą wszechstronnością. Każdy z nich na planie zdjęciowym wcielił się w kilka lub kilkanaście różnych postaci.

W "Backdoor - wyjście awaryjne" pojawiła się plejada znanych i lubianych aktorów, m.in. Karolina Bacia, Tomasz Borkowski, Marcin Korcz, czy Bartosz Obuchowicz.

Rzeczywistość ubarwiona humorem

Niewątpliwie "Backdoor - wyjście awaryjne" to ciekawa propozycja, która może znaleźć wielu fanów. Nowatorski format, lokujący się pomiędzy tradycyjnymi serialami komediowymi, a skeczami kabaretowymi, stanowi interesującą opcję, dla tych, którzy poszukują czegoś lekkiego i przyjemnego.

Mnogość zaprezentowanych tematów, zresztą bardzo uniwersalnych, sprawia, że każdy będzie mógł odnaleźć w serialu coś, co trafi w jego poczucie humoru. Zwłaszcza, że twórcy nie zawahali się łamać tabu i w satyryczny sposób przedstawili wiele charakterystycznych elementów mentalności Polaków.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy