Tydzień pełen serialowych nowości. Aż cztery gorące premiery!

Kuzyni José Arcadio Buendía i Úrsula Iguarán, którzy pobrali się wbrew woli rodziców, opuszczają swoją wioskę i wyruszają w długą podróż w poszukiwaniu nowego domu. W towarzystwie przyjaciół ich wędrówka kończy się nad kamienistym brzegiem rzeki, gdzie zakładają utopijną osadę ochrzczoną Macondo. Kilka pokoleń rodu Buendía wyznaczy przyszłość tego mitycznego miasta, dręczonego przez szaleństwo, zakazane miłości, krwawą i absurdalną wojnę oraz strach przed straszliwą klątwą, która skazuje ich, bez nadziei, na sto lat samotności - dowiadujemy się z oficjalnego opisu serialu.

Wydana w 1967 roku powieść "Sto lat samotności" to arcydzieło Gabriela Garcíi Márqueza, laureata literackiej Nagrody Nobla w 1982 roku. Jest to jedna z najchętniej czytanych i tłumaczonych książek, które zostały napisane w języku hiszpańskim.

Pierwsza część serialu "Sto lat samotności" pojawi się na platformie Netflix 11 grudnia.

Serial "Śleboda" opowiada historię Anki Serafin, młodej antropolożki z Krakowa (w tej roli Maria Dębska), która w poszukiwaniu siebie wyjeżdża w góry, gdzie przypadkowo odkrywa zwłoki. Anka szybko zostaje wplątana w rozwiązanie zagadki morderstwa, a jej losy nierozerwalnie splatają się z Bastianem Strzygoniem (Maciej Musiał), zuchwałym dziennikarzem szukającym sensacji, oraz Jędrkiem Chowańcem (Piotr Pacek), miejscowym policjantem, z którym mieli się ku sobie jako nastolatkowie.

Pierwsze dwa epizody "Ślebody" zadebiutują w serwisie SkyShowtime 12 grudnia.

Lydia (Lisa Kudrow) i Paul (Ray Romano) decydują się na wyprowadzkę z opustoszałego domu rodzinnego w poszukiwaniu nowego życia. Kiedy tylko wystawiają na sprzedaż wybudowaną w hiszpańskim stylu willę z lat 20., ulokowaną w jednej z najbardziej prestiżowych dzielnic Los Angeles, wybucha istne szaleństwo. Zainteresowane rodziny prześcigają się, aby kupić wymarzoną nieruchomość, wierząc, że nowy dom rozwiąże wszystkie ich problemy. Lydia i Paul zdążyli się już jednak przekonać na własnej skórze, że dom jak ze snu może okazać się koszmarem. Dotychczasowi właściciele robią wszystko, aby ukryć mroczne i groźne sekrety związane z ich domem, jednak z czasem zdają sobie sprawę, że jedynym sposobem, aby uciec przed przeszłością, jest stanąć z nią twarzą w twarz - brzmi opis serialu Netflix.

Serial "Za fasadą" ukaże się 12 grudnia na Netflix.

Po śmierci męża w niewyjaśnionej eksplozji Amparo (Marian Alvárez) zaczyna szukać odpowiedzi. Pomaga jej tylko Richi (Fernando Valdivielso) - ochroniarz, były policjant. Okazuje się, że morderstwa przebiegają według tego samego schematu, a stałym elementem jest lalka Curro - kultowa maskotka targów Expo ’92 w Sewilli.

Serial "1992" zadebiutuje 13 grudnia na Netflix.

Czytaj więcej: "Śleboda": Pierwszy taki serial w Polsce. Zwiastun zapowiada ogromne emocje