"Polowanie na ćmy": O czym opowie nowy serial TVP2?

W siedzibie Telewizji Polskiej odbyła się konferencja prasowa i przedpremierowy pokaz pierwszego odcinka. 

"Polowanie na ćmy" to opowieść o wstrząsających wydarzeniach, które toczyły się w Warszawie w 1905 roku. Fabuła przepełniona jest wątkami walki o przetrwanie, handlu ludźmi, bólu i nadziei. W tamtym czasie rosyjskie represje nasilały się, a w sercach Polaków coraz bardziej kiełkował sprzeciw i potrzeba zorganizowania zrywów niepodległościowych. W tle wydarzeń historycznych poznajemy historie kobiet, które pragną wyplątać się z sideł nierządu oraz wiecznego strachu i rozpocząć walkę o swoją godność i niepodległość. Nie zabraknie romansów, afer kryminalnych i towarzyskich intryg. 

"Dostajemy bardzo dużo scenariuszy, jednak ponad 90 procent z nich odrzucamy. Nie opowiadają historii, nie prowadzą widzów od punktu A do punktu B. Nie wciągają, nie angażują emocji. (...) Chciałbym, aby produkcje wyświetlane na antenie telewizji publicznej, opowiadały historię Polski i dotykały istotnych elementów naszej tożsamości. Tak jest z powieścią "Pogrom 1905", na podstawie której nakręciliśmy serial" - powiedział prezes TVP Mateusz Matyszkowicz. 

"Powieść pana Holewińskiego jest oparta na prawdziwych wydarzeniach. Autor stworzył założenie, że wszystkie te zamieszki były owocem rosyjskiej prowokacji. To jednak z tez, które są najbardziej prawdopodobne. Stworzenie polsko-żydowsko-rosyjskiej Warszawy było fantastyczną podróżą dla wszystkich twórców" - dodał reżyser Michał Rogalski. 

W głównych rolach wystąpili Sonia Mietielica oraz Przemysław Stippa. Sonia zagra Yvette, dziewczynę zaangażowaną w akcje niepodległościowe, która trafia za kraty. Z więzienia zostaje jednak wykupiona przez sutenera handlującego żywym towarem. 

"Największym wyzwaniem było odnalezienie odpowiedniej intensywności emocji, które towarzyszą mojej bohaterce. Bardzo istotny jest wątek silnych kobiet, które nawzajem się wspierają. Nawet w najtrudniejszych okolicznościach i bardzo dramatycznych znajdują siłę, aby wstać i zawalczyć o siebie i przetrwanie. (...) Trudne było odnalezienie się w kostiumie z tamtych czasów. Miałam też lekcje na pianinie, w serialu mówię również trochę po francusku. Fascynujący jest przede wszystkim rozmach tego projektu. Ekipa stworzyła wehikuł czasu" - powiedziała Sonia Mietielica. 

Przemysław Stippa wcieli się w skórę Wiktora Gruna, referenta carskiej policji. "Na takie role i projekty się czeka. To historia człowieka realnego, ze swoimi tęsknotami, pragnieniami, aspiracjami i swoją ścieżką zawodową. Przetrwanie jednego człowieka, czasami kosztowało życiem drugiego. Tak właśnie wyglądała w tych czasach Warszawa, o której bardzo rzadko się słyszy. Niebezpieczna, gęsta, lepka, brudna, centrum handlu ludźmi. (...) Kiedy wchodziliśmy w przygotowaną scenografie naprawdę czuliśmy się jak w tamtych czasach. Ten serial to koncert emocji, języków i przeróżnych postaw ludzkich" - skomentował Przemysław Stippa.

W pozostałych rolach widzowie będą mogli oglądać m.in.: Monikę Krzywkowską, Darię Poluninę, Piotra Siwka, Piotra Nerlewskiego, Grzegorza Małeckiego, Marcina Sztabińskiego, Kamilę Jarosińską, Karolinę Rzepę oraz Paulinę Stępczyńską