Pedro Pascal we łzach. Krótka zapowiedź hitu platformy Max

Drugi sezon "The Last of Us" już teraz wywołuje wiele emocji. Choć na kontynuację trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać, platforma streamingowa Max podzieliła się dziś pierwszą zapowiedzią historii, bazującej na kultowej grze studia Naughty Dog. Jest na co czekać!

Akcja pierwszego sezonu dramatu toczy się 20 lat po zniszczeniu cywilizacji przez epidemię. Śledzimy losy zaprawionego w bojach Joela (Pedro Pascal) oraz odpornej na zakażenie nastolatki Ellie (Bella Ramsey), którzy wyruszają w niezwykle trudną podróż przez Stany Zjednoczone. By ją przetrwać, konieczne jest zbudowanie wzajemnego zaufania. 

Reklama

Pierwszy sezon "The Last of Us" pojawił się na HBO Max (aktualnie: Max) w zeszłym roku i okazał się jedną z najlepszych produkcji w streamingu. Na tegorocznej gali Emmy został nagrodzony aż ośmioma statuetkami.

Jak zapowiada się drugi sezon "The Last of Us"?

Po krótkim zwiastunie zaprezentowanym przez Max jedno jest pewne - kontynuacja wywoła wiele emocji.

W zapowiedzi po raz pierwszy możemy zobaczyć Catherine O'Harę, której postać wciąż owiana jest tajemnicą oraz Jeffrey'a Wrighta, który wcieli się w Isaaca. Co ciekawe i znaczące, aktor miał do czynienia z tym bohaterem również podczas realizacji gry "The Last Us Part II".

Widzimy również Pedro Pascala, odtwórcę Joela, który ze łzą płynącą po policzku na pytanie co zrobił Ellie (Bella Ramsey), odpowiada: "Uratowałem ją".

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Bella Ramsey | Max: Seriale | Pedro Pascal | The Last of Us
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy