Joanna Opozda we łzach! Chodzi o nią i o dziecko

Jakiś czas temu Joanna Opozda i Antek Królikowski ogłosili, że spodziewają się dziecka. Para nie kryła radości, jednak ostatnio ich szczęście po raz kolejny zostało zaburzone. Joanna Opozda podzieliła się z obserwatorami przykrą, a wręcz niepokojącą sytuacją. Od jakiegoś czasu otrzymuje mrożące krew w żyłach wiadomości od - do niedawna - anonimowej osoby.

"Tak, to prawda, spodziewamy się dziecka"

Joanna Opozda i Antoni Królikowski wkrótce zostaną rodzicami, a w ich życiu pojawi się ktoś jeszcze. O ciąży aktorki nie poinformowali od razu. I choć w mediach pojawiały się już na ten temat pewne pogłoski, aktorska para nie potwierdzała, ani nie zaprzeczała plotkom. Małżonkowie dopiero po czasie wyznali, że spodziewają się dziecka. Z uwagi na trudne okoliczności zdrowotne, a także nasze przekonanie, że dom ma prawo pozostać domem i w tak specjalnym czasie potrzebny jest przede wszystkim spokój i najbliżsi, świadomie nie podawaliśmy sami informacji o ciąży do wiadomości publicznej - wydali oficjalne oświadczenie. Teraz, gdy Joanna Opozda nie ukrywa już brzuszka i swojego wzruszenia w oczekiwaniu na przyjście pociechy na świat, w mediach społecznościowych pojawiają się gratulacje, ale i przykre słowa, które potrafią doprowadzić do łez.

Reklama

"Życzyła mi m.in. śmierci, śmierci mojemu nienarodzonemu dziecku"

Aktorka opowiedziała na Instagramie o przerażającym zdarzeniu, którego doświadczyła w sieci. W jej wirtualnej skrzynce znalazły się przykre wiadomości od anonimowej osoby. Sprawy nie pozostawiła bez komentarza i postanowiła tę osobę odnaleźć. Jak się okazuje, internautka pisała również do innych, znanych w świecie show-biznesu postaci.

Zobacz też: Joanna Opozda zdradziła swój sekret. Jak rzuciła palenie?

Takie wiadomości otrzymali również inni

Joanna Opozda podkreśla, że w sieci nikt nie jest anonimowy. Hejterka, jak tłumaczy aktorka, pisała do innych, znanych osób, "życząc im m.in. właśnie śmierci". Wiadomości otrzymali także: wówczas chory na COVID-19 Piotr Gąsowski, Dorota Gardias, Karolina Korwin Piotrowska.

Aktorka dodaje, że była na siebie zła, że tej kobiecie udało się doprowadzić ją do łez. Internautka sieje nienawiść. Kiedy dowiedziała się, że sprawy zaszły za daleko, usunęła swoje fałszywe konto w medium społecznościowym. 

Autor: Małgorzata Durmaj

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Opozda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy