Historia jego młodości nadaje się na scenariusz. Co przydarzyło się aktorowi "Breaking Bad"?
Bryan Cranston jest znany głównie dzięki świetnej roli w serialu "Breaking Bad" jednak niewiele osób wie, że prywatne życie aktora jest nie mniej ciekawe niż jego najsłynniejszej postaci. Co działo się z aktorem, gdy miał około 20 lat i dlaczego wystawiono za nim list gończy?
W jednym z niedawnych odcinków podcastu "Dinner’s on Me" Bryan Cranston postanowił podzielić się kilkoma fascynującymi anegdotami z jego życia. Jak się okazuje, gdy miał około 20 lat, spadły na niego poważne oskarżenia. Dlaczego wystawiono za nim list gończy?
W latach 70. Aktor podróżował przez Stany ze swoim bratem Kylem. Gdy ich fundusze zaczęły się kurczyć, postanowili podjąć się pracy jako kelnerzy w restauracji nazwanej "Hawaiian Inn". Miejsce to było prowadzone przez Petera Wonga, dość nieprzyjemnego w obyciu człowieka. Na porządku dziennym były żarty jak można byłoby się "pozbyć" uciążliwego właściciela.
"Jesteś w kuchni, jest milion sposobów, aby się kogoś pozbyć w kuchni".
Oczywiście były to żarty w gronie znajomych, które nigdy nie wychodziły poza tę strefę.
Gdy budżet braci został zasilony odpowiednią ilością pieniędzy, postanowili ruszyć w dalszą drogę. Jak się okazuje, to był moment, gdy Peter Wong zaginął.
"Nie wiedzieliśmy, że w chwili, gdy się żegnaliśmy i odchodziliśmy z pracy, Peter Wong zaginął. Nie znalazł się przez tydzień, półtora, a nawet dwa tygodnie".
Niefortunnie złożyło się, że gdy Wong został uderzony w głowę i okradziony, bracia Cranston opuścili miasto. To nakierowało śledczych na trop, jakoby rodzeństwo było powiązane z tą sprawą.
Na szczęście, zanim cała machina śledcza ruszyła i panowie byliby ścigani, policji udało się poskładać elementy tej zagadki. Po przesłuchaniu świadków i zebraniu nagrań z monitoringu udało się schwytać prawdziwych sprawców, którymi nie byli bracia Cranston.
To nie jedyna mrożąca krew w żyłach historia z życia znanego aktora. Bryan Cranston po rozwodzie ze swoją pierwszą żoną przez pewien czas spotykał się z pewną kobietą, z którą połączył go romans. Szybko jednak zakończył relację, dowiadując się, że kobieta ma problem z uzależnieniem.
Po zakończeniu relacji nieostrożnie postanowił spotkać się z kobietą po przyjacielsku.
"Piliśmy i jedliśmy, a ona przygotowała piękny posiłek, a potem wszystko zaczęło się zmieniać. Zaczęła mówić, jakbyśmy wciąż byli razem. A ja pomyślałem: ‘Och, popełniłem błąd’" - zdradził aktor.
Jak się okazało, miał dobre przeczucie — kobieta zjawiła się pewnego dnia na planie jednej z produkcji i zaczęła robić Cranstonowi wyrzuty. Był tak wstrząśnięty jej gniewem, że zaczął rozważać "usunięcie" kobiety ze swojego życia. W tamtej chwili aktor przeraził się sam siebie, był zaskoczony, ile złych emocji wyzwoliła w nim ta drobna kobieta. Jednak do niczego nie doszło.
Bryan Cranston ma 67 lat i od dawna występuje w przeróżnych produkcjach. Grał zarówno role dramatyczne jak i komediowe. W 2016 roku pojawił się w komedii "Dlaczego on?" w roli marudnego ojca, który nie popiera życiowych wyborów córki, zagrał w serialu "Północ — Południe" o wojnie secesyjnej, a najbardziej rozpoznawalny stał się dzięki kultowemu wcieleniu w Waltera White’a — chorego na raka nauczyciela chemii, w serialu "Breaking Bad".
Aktor miał trudny początek życia. Bryan Cranston ujawnił, że dorastał w rodzinie, która na co dzień zmagała się z biedą i uzależnieniami. Po tym, jak matka aktora wpadła w alkoholizm, przetrwanie jemu i jego rodzeństwu zapewniło wsparcie ośrodków opieki społecznej i korzystanie z bonów żywnościowych. W wieku 11 lat, gdy jego rodzice stracili dom, został oddany pod opiekę dziadkom.
Ta trudna droga nauczyła go doceniania tego, co osiągnął i twardego stąpania po ziemi. Wiele lat pracował nad swoją traumą, ale ostatecznie udało mu się ją przezwyciężyć.
Aktor często pojawiał się w serialach i filmach, jednak były to raczej mniejsze role. Prawdziwie zadebiutował w wieku 12 lat w serialu "Tylko jedno życie", ale stał się rozpoznawalny dopiero po roli Buzza Aldrina w serialu "Z Ziemi na Księżyc".
Po występie w "Breaking Bad" stał się na tyle rozpoznawalny, że bywał promocyjną zachętą do swoich filmów, mimo że nie dostawał głównych ról.
Bryan Cranston jest żonaty z Robin Dearden od 1989, którą poznał na planie serialu "Airwolf". Para ma córkę Taylor. Aktor wcześniej był żonaty z pisarką Mickey Middleton.