Gavin Creel nie żyje. Nagradzany aktor miał zaledwie 48 lat

Nie żyje ceniony i wielokrotnie nagradzany aktor Gavin Creel. Mężczyzna odszedł w wieku 48 lat. W lipcu tego roku usłyszał tragiczną diagnozę.

Gavin Creel nie żyje. Aktor miał 48 lat

Gavin Creel był amerykańskim aktorem, piosenkarzem i autorem tekstów najbardziej znanym ze swojej pracy w teatrze muzycznym. Zadebiutował na Broadwayu w 2002 roku w głównej roli Jimmy'ego w "Thoroughly Modern Millie", a następnie wystąpił jako Claude w "Hair" w 2009 roku; oba występy były nominowane do nagrody Tony. W 2017 roku otrzymał nagrodę Tony Award za rolę Corneliusa Hackla w broadwayowskim "Hello, Dolly!".

Zdobył również nagrodę Grammy w 2023 roku za najlepszy album teatru muzycznego za "Into the Woods" Stephena Sondheima.

To wielka strata dla środowiska teatru muzycznego. Mężczyzna zmagał się z chorobą

Aktor zmarł 30 września. W lipcu 2024 roku usłyszał diagnozę; był to złośliwy nowotwór z przerzutami. Leczenie niestety nie przyniosło żadnych rezultatów.

Reklama

"Dzisiaj straciliśmy nie tylko jednego z dobrych, ale najlepszego. [...] Oprócz wspaniałego talentu, którym Gavin Creel dzielił się z nami wszystkimi na scenie, opanował umiejętność ożywiania, mobilizowania i inspirowania innych, dzieląc się tym, co w nim najlepsze, czyli po prostu swoim kochającym, radosnym sercem" - czytamy w oświadczeniu dyrektora wykonawczego Broadway Cares, Toma Violi.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy