Czy Taylor (znów) umrze?
Hunter Tylo, czyli serialowa Taylor, już dwa razy ginęła i powracała do "Mody na sukces" zza grobu. Teraz znowu odeszła i wygląda na to, że tym razem definitywnie. Dlaczego? Czy jej bohaterka po raz kolejny zostanie uśmiercona? Przeczytaj nasz specjalny raport!
W ostatnim roku oglądalność "Mody na sukces" w USA wzrosła o 8 proc. Aż 16 nominacji i 9 statuetek w tegorocznej edycji Daytime Emmy. Kontrakt na nadawanie serialu przedłużony przez stację CBS do połowy 2014 r. Produkcja na każdym kroku triumfuje. Niestety, tylko na powierzchni wszystko wygląda tak kolorowo...
W krótkich odstępach czasu kolejni aktorzy odchodzą z produkcji. - Chcę potwierdzić, że nie przedłużyłam kontraktu - 16 maja Hunter Tylo napisała na Twitterze. - Negocjacje zakończyłam cztery tygodnie temu. W tej chwili otwieram się na nowe propozycje aktorskie. Zamierzam też rozwijać moją linię kosmetyków - zdradziła.
To jedyne oświadczenie, jakie w tej sprawie wydała. W Milczą również producenci "Mody...", którzy nie komentują ani jej odejścia, ani jego powodów. Zaczęto spekulować, czy poszło o pieniądze.
- Nie jest tajemnicą, że od 4-5 lat bardzo zmienił się cykl produkcji serialu - stwierdziła niedawno Susan Flannery. Ruszyły wtedy cięcia kosztów spowodowane kryzysem w branży soap- oper (kolejne seriale ściągano z anteny). Z tego powodu "starsi" dobrze opłacani aktorzy zaczęli mieć mniej dni zdjęciowych. Niektórym bardzo obniżono stawki (o 30-40%). Zaczęto ich zastępować młodymi gwiazdami.
Plotkowano, że Ronn Moss, który opuścił serial w 2012 r., nie chciał zgodzić się na niższą pensję. Czy Tylo zaproponowano zmianę warunków kontraktu? Nowe światło na sprawę rzuca publikacja magazynu "Globe".
- Katherine Kelly Lang w ostatnim roku miała bardzo rozbudowaną rolę, a Tylo jedynie epizodyczną - tłumaczy informator gazety i dodaje, że to doprowadzało Hunter do furii. - Była na wylocie już od roku - pisze na jednym z portali osoba powołująca się na produkcję "Mody...".
- Ludzie z ekipy mieli jej dość. Ciągle wydzwaniała do ich biur, na komórki, do domów z pretensjami, dlaczego Lang ma więcej scen niż ona. Gdy dowiedziała się, że Brooke ma mieć romans z Billem, wtargnęła do rezydencji producenta i urządziła mu karczemną awanturę - dodaje i tłumaczy, że ekipa liczyła, iż aktorka z czasem się uspokoi. Stało się inaczej.
- W pewnym momencie ludzie zaczęli się bać, by podejść do niej i się przywitać, bo ciągle zrzędziła, że Lang jest faworyzowana - kończy.
Czy aktorkę wyrzucono za konflikty? 1 lipca wyemitowano przedostatni odcinek z udziałem Tylo (ramka poniżej). Co dalej z graną przez nią Taylor? Czy później, już poza ekranem, zostanie uśmiercona? Jest to prawdopodobne.
Tymczasem nasuwa się pytanie, jaka przyszłość czeka serial, z którego odeszła trzecia gwiazda grająca w nim niemal od początku? W obsadzie zostało dwóch aktorów z ponad 20-letnim stażem. Lang ma kontrakt do 2014 r. John McCook (Eryk) zapewnia w wywiadach, że będzie grał w "Modzie..." do śmierci.
Od początku roku zatrudniono aż pięciu nowych aktorów i wokół nich budowana jest teraz fabuła. Dobra wiadomość - w Polsce Taylor będziemy oglądać jeszcze przez ponad 3 lata, bo jesienią TVP 1 zacznie emitować odcinki z czerwca 2010 r.
mr