Cezary Szczygielski nie żyje. Popularny aktor miał 82 lata
Nie żyje aktor Cezary Szczygielski, którego kinowa widownia mogła oglądać m.in. w filmie "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa" - poinformował Związek Artystów Scen Polskich. Artysta miał 82 lata. Jego ostatnią ekranową rolą był występ w serialu HBO "#Bring BackAlice".
O śmierci Cezarego Szczygielskiego poinformował na Facebooku Związek Artystów Scen Polskich, dodając, że pogrzeb aktora odbędzie się 12 grudnia.
"Z przykrością zawiadamiamy, że odszedł aktor Cezary Szczygielski. Uroczystości pogrzebowe i odprowadzenie Zmarłego do grobu rodzinnego odbędą się 12 grudnia o godz. 14.00 na Cmentarzu Bródzieńskim (kondukt od kościoła drewnianego)" - napisano.
Cezary Szczygielski urodził się 25 lutego 1941 roku w Warszawie. Był aktorem, satyrykiem, konferansjerem i animatorem kultury.
Kinowa widownia może kojarzyć aktora z ról w takich filmach, jak: "Ubu Król" (2003), "Hiszpanka" (2014), "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy" (2015), "Gotowi na wszystko. Exterminator" (2017) czy "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa" (2019).
Szczygielski miał także na koncie szereg występów w telewizyjnych produkcjach.
Przez lata w wielu rolach pojawiał się w serialu "Klan", zaliczył także aktorskie epizody w "Ojcu Mateuszu", "Stuleciu winnych", "Na dobre i na złe" czy "Blondynce".
Jego ostatnią ekranową rolą była kreacja dziadka jednego z bohaterów, granego przez Bartłomieja Deklewę, w serialu HBO "#BringBackAlice".
Cezary Szczygielski był ojcem pisarza i dziennikarza Marcina Szczygielskiego, którego matką była Iwona Racz-Szczygielska - jedna z członkiń zespołu Filipinki.