SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ | Piątek, 30 marca 2018 (10:30)
Drugi sezon serialu “Seria niefortunnych zdarzeń”, opartego na powieściach autorstwa Daniela Handlera, trafia dziś do oferty platformy Netflix. Najnowsza odsłona losów rodzeństwa Baudelaire’ów składa się z dziesięciu odcinków. A my mamy dla was kilka najważniejszych powodów, dla których warto tę nową serię obejrzeć (lub kontynuować).
1 / 6
1. Rodzeństwo Baudelaire, czyli trójka głównych bohaterów: Wioletka, Klaus i Słoneczko. Wcielający się w nich Malina Weissman (młoda Kara z "Supergirl") oraz Louis Hynes ("Barbarians Rising") świetnie radzą sobie w swoich rolach, w rezultacie czego mamy możliwość oglądać na ekranie parę naprawdę świetnych, sympatycznych i nikogo nie denerwujących dzieciaków (no, może poza hrabią Olafem). Bezsprzeczną gwiazdą pozostaje zresztą, podobnie jak w pierwszej serii, Słoneczko.
Źródło: materiały prasowe