"Policjantki i policjanci": Odcinek 607.
Wojtek po urlopie wraca na komendę. Pod nieobecność Górala znów ma jeździć z Natalią. Podczas patrolu do radiowozu podbiega mężczyzna, który twierdzi, że w pobliskim bloku ulatnia się gaz. W każdej chwili może dojść do wybuchu. Wojtek podejmuje wielkie ryzyko, by uratować nieprzytomną dziewczynę. '
Okazuje się, że poszkodowana próbowała popełnić samobójstwo. Czy ma z tym coś wspólnego chłopak, z którym niedawno się rozstała?
Tymczasem Mikołaj dowiaduje się, że rano odbyła się obława na siedzibę gangu motocyklowego. Podczas przeszukania policja nic nie znalazła. Jacek podejrzewa, że ktoś musiał uprzedzić przestępców. Pyta Białacha, czy ufa Michałowi.
Wojtek jest w szoku, gdy odkrywa, co spotkało Emilkę poprzedniego wieczoru. Postanawia do niej pojechać. Dochodzi tam do niezręcznej sytuacji.
Okazuje się, że poszkodowana próbowała popełnić samobójstwo. Czy ma z tym coś wspólnego chłopak, z którym niedawno się rozstała?
Tymczasem Mikołaj dowiaduje się, że rano odbyła się obława na siedzibę gangu motocyklowego. Podczas przeszukania policja nic nie znalazła. Jacek podejrzewa, że ktoś musiał uprzedzić przestępców. Pyta Białacha, czy ufa Michałowi.
Wojtek jest w szoku, gdy odkrywa, co spotkało Emilkę poprzedniego wieczoru. Postanawia do niej pojechać. Dochodzi tam do niezręcznej sytuacji.
Reklama