"Policjantki i policjanci" - zwiastun serialu
„Policjantki i policjanci” to dynamiczny, pełen zwrotów i suspensu serial obyczajowy opowiadający historię dwóch oddziałów patrolujących ulice współczesnego Wrocławia. Pijackie meliny, zapyziałe podwórka, złodziejskie mety – odważna ekipa pojawia się w najgorszych zakamarkach miasta, by poznać mroczną rzeczywistość. Bohaterowie serialu każdego dnia muszą zmierzyć się z trudnymi społecznymi problemami, poradzić sobie z rodzinnymi awanturami, napadami, pijanymi kierowcami i desperatami… Pracy w wydziale prewencji Komendy Miejskiej towarzyszą największe emocje, bo stawką jest ludzkie życie.
W serialu nie brakuje przykładów spektakularnych akcji i prawdziwego bohaterstwa, a wszystko dzięki odważnym i, zdecydowanym na każde działanie w obliczu prawa, policyjnym załogom.
Aleksandra i Mikołaj – patrol nr 1. Ona - wrażliwa humanistka po filologii polskiej. On, twardziel i macho, były wicemistrz w karate taekwondo. Jaki tworzą zespół, mimo tak różnych charakterów? Co skłoniło wrażliwą, śliczną dziewczynę do pójścia do policji? Czy fakt, że Ola jest córką głównego komendanta ma wpływ na ich relacje?
Monika i Krzysztof – patrol nr 2. Ona, aspirantka i dowódca w zespole, odważna i szybka, nieugięta na zewnątrz, w środku łagodna. On, żółtodziób w wydziale prewencji, ojciec z problemami rodzinnymi, samotnie wychowujący syna. Jak pracuje załoga, w której twardzielką wydaje się być ta piękniejsza połowa?
Funkcjonariuszom „Policjantek i policjantów” kibicujemy nie tylko w czasie patrolu. Towarzyszymy im także prywatnie, kiedy zrzucają z siebie maski twardzieli na służbie, bo serial opowiada także o życiu prywatnym bohaterów – o tym, jak służba wpływa na ich osobiste wybory, a także, jak ich własne losy rzutują na ich życie zawodowe. Poznajemy ich codzienne rozterki i zmagania ze stresem, próby pogodzenia pracy (która wymaga 24-godzinnej gotowości) z życiem rodzinnym, przeżywamy razem z nimi chwile wahania i myśli o odejściu ze służby.
Mimo trudnych społecznie tematów, serial niesi
W serialu nie brakuje przykładów spektakularnych akcji i prawdziwego bohaterstwa, a wszystko dzięki odważnym i, zdecydowanym na każde działanie w obliczu prawa, policyjnym załogom.
Aleksandra i Mikołaj – patrol nr 1. Ona - wrażliwa humanistka po filologii polskiej. On, twardziel i macho, były wicemistrz w karate taekwondo. Jaki tworzą zespół, mimo tak różnych charakterów? Co skłoniło wrażliwą, śliczną dziewczynę do pójścia do policji? Czy fakt, że Ola jest córką głównego komendanta ma wpływ na ich relacje?
Monika i Krzysztof – patrol nr 2. Ona, aspirantka i dowódca w zespole, odważna i szybka, nieugięta na zewnątrz, w środku łagodna. On, żółtodziób w wydziale prewencji, ojciec z problemami rodzinnymi, samotnie wychowujący syna. Jak pracuje załoga, w której twardzielką wydaje się być ta piękniejsza połowa?
Funkcjonariuszom „Policjantek i policjantów” kibicujemy nie tylko w czasie patrolu. Towarzyszymy im także prywatnie, kiedy zrzucają z siebie maski twardzieli na służbie, bo serial opowiada także o życiu prywatnym bohaterów – o tym, jak służba wpływa na ich osobiste wybory, a także, jak ich własne losy rzutują na ich życie zawodowe. Poznajemy ich codzienne rozterki i zmagania ze stresem, próby pogodzenia pracy (która wymaga 24-godzinnej gotowości) z życiem rodzinnym, przeżywamy razem z nimi chwile wahania i myśli o odejściu ze służby.
Mimo trudnych społecznie tematów, serial niesi
Reklama