Mówił tylko „no”

Maciej Wilewski, czyli Osa z „Plebanii” nie może uwierzyć, że właśnie mija dziesięć lat, odkąd rozpoczął pracę na planie tego serialu. - Łezka kręci mi się w oku, że czas mija tak szybko – mówi. - Przez pierwszy rok grania nie wypowiedziałem ani jednego słowa oprócz: „no” – śmieje się aktor. - Potem wątek Osy zaczął się powoli rozkręcać.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy