Tajemnicze miasteczka

Kiedy ktoś wspomina o małym miasteczku gdzieś pośrodku Ameryki Północnej, w mojej głowie zawsze pojawia się obraz głównej ulicy z kilkoma zaułkami, pojedyncze sklepy, lokalna knajpa i bar. Ot, cała mieścina, gdzie każdy zna każdego i kolejne dni są do siebie podobne jak bliźnięta jednojajowe. Pozornie nudne, różniące się od siebie jedynie nazwą i rozkładem ulic, małe miasteczka mają jednak w sobie jakiś niezbadany urok, coś intrygującego. To tutaj rozgrywa się akcja dziesiątek seriali telewizyjnych, w których bohaterowie napotykają niezliczoną liczbę przygód. Poznajcie 7 serialowych miasteczek, które pozornie nie odbiegają od wyobrażeń o typowej amerykańskiej dziurze znajdującej się dokładnie pośrodku niczego… Pozornie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy