M JAK MIŁOŚĆ | Wtorek, 7 grudnia 2010 (14:31)
Anna Dereszowska cieszy się, że enigmatyczna do tej pory rola Sandry została w końcu poszerzona.
1 / 15
Mimo że początkowo Sandra Matuszewska nie wzbudzała sympatii u widzów "M jak miłość", scenarzyści serialu postanowili nieco złagodzić jej postać. Co na taką zmianę mówi odtwórczyni tej roli - Anna Dereszowska? - Moja bohaterka obecnie wzbudza sympatię, co widać po reakcjach widzów na ulicy - śmieje się aktorka. - Bo jak tu nie lubić takiej bohaterki, która kocha dzieci i jest specjalistką od robienia pierogów?! Już niedługo widzowie będą mieli okazję poznać Sandrę z zupełnie innej strony. - Okaże się, że Matuszewska potrafi świetnie szyć - mówi Anna Dereszowska. - Zatrudni się nawet u znanego projektanta. Następnie odkryje w sobie talent do projektowania. A co będzie się działo w sprawach uczuciowych? Jak wyjawia aktorka, znajomość jej bohaterki z Szymonem (Grzegorz Małecki) nabierze tempa. Para coraz częściej będzie się ze sobą spotykała, aż... pewnego dnia wyląduje razem w łóżku! Mimo uczucia, jakim bohaterowie będą siebie darzyć, Sandra wciąż czuje zagrożenie ze strony Marty (Dominika Ostałowska). Będzie doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że przyjaźń między Wojciechowską a Gajewskim może nabrać niebezpiecznych kształtów. - Marta wciąż tkwi głęboko w sercu Szymona - wyjaśnia aktorka.
Źródło: Agencja W. Impact