"M jak miłość": Odcinek 1461.
W dniu ustnej matury z polskiego Bartek wpada w panikę i nagle ucieka - ku przerażeniu Uli. A Janek odnajduje w końcu chłopaka w barze… Andrzejek na lokalnym targu wpada na dewelopera, który ukradł jego pieniądze i rzuca się na oszusta z pięściami – choć Marzenka próbuje go powstrzymać. Maria jedzie z Wernerem do Katowic, gdzie oboje mają nadzieję odnaleźć syna Starskiego. Tymczasem Mateusz i Lilka spotykają się, by przeżyć razem swój "pierwszy raz".
Reklama