"M jak miłość": Odcinek 1434.
Anka nadal mieszka w siedlisku, pilnie strzeżona przez Bartka i Andrzejka. Bracia zauważają przy domu podejrzanego mężczyznę. Bartek robi poza tym Uli niespodziankę i odnajduje jej biologicznego ojca. Jest gotów zaprosić seniora na ślub. Ale gdy Jakubczyk zjawia się w siedlisku, od razu tego żałuje. Tymczasem Janek kolejny raz próbuje zbliżyć się do Soni. Na Deszczowej zjawia się nagle Kamil Gryc - robiąc Kindze i Magdzie miłą niespodziankę.
Reklama