"M jak miłość": Odcinek 1425.
Łukasz nadal ma spory dług i by go spłacić, postanawia… okraść Budzyńskiego. Tymczasem Anka najpierw próbuje Andrzeja przekupić, a później zastraszyć – gotowa na wszystko, by w sprawie, którą adwokat prowadzi, nie padło nazwisko jej wspólnika Aleksa. Z kolei w bistro zjawia się kucharz, który szuka pracy – Jacek Poręba. Katia ma problemy z robotnikami, którzy remontują lokal wynajęty przez jej ojca. Mężczyźni są tak agresywni, że w obronie byłej żony musi stanąć Paweł. A w finale Zduński postanawia sam pomóc dziewczynie w remoncie.
Reklama