"M jak miłość": Odcinek 1368.
Janek postanawia w końcu poprosić Ulę o rękę. Tymczasem Mostowiakówna poznaje przypadkiem Bartka, brata Andrzejka i od razu czuje do chłopaka słabość. Mateusz ma problemy z policją, bo cukiernik Banach, który zatruwa życie Justyny, zgłasza na niego oficjalną skargę. Anna i Werner na nowo ostro się kłócą i później równie namiętnie się godzą. Kisielowa dostaje kolejny list od Roberta i znów waha się, czy nie powinna jednak ukochanemu wybaczyć.
Reklama