"M jak miłość": Tomek w stanie krytycznym!
Chodakowski - w drodze do domu - zauważy na jednym z przystanków grupę chuliganów. I gdy mężczyźni staną się agresywni, ruszy do akcji. Nieświadomy, że zagrożenie może nadejść także z innej strony…Bo cały czas obserwuje go Głowacki – brat bandyty, który zginął w Sylwestra podczas próby ucieczki. Mężczyzna będzie śledził każdy jego krok. A gdy na przystanku dojdzie do bójki, wykorzysta okazję, by się do policjanta zbliżyć… I w końcu zada Tomkowi cios nożem! Sekundę później bandyta zniknie w tłumie. A Chodakowski, nieprzytomny, osunie się na ziemię…Karetka przyjedzie już po kilku minutach i ratownicy natychmiast zaczną reanimację. Policjant od razu trafi na salę operacyjną, ale po zabiegu nadal będzie walczył o życie. - Sytuacja jest krytyczna. Przykro mi, ale trzeba się przygotować na najgorsze... - powie lekarz zrozpaczonej Joasi!
Reklama