"M jak miłość": Odcinek 1251.
Radek znów ma kłopoty, bo w bistro zjawiają się mężczyźni, którzy żądają od niego spłaty długu.
Olga wyznaje, że wcale nie chce studiować prawa, choć Górecki jest pewien, że właśnie taką wybierze karierę. Dziewczynę irytuje także fakt, że jej ojciec nadal interesuje się Moniką, choć dzieli ich spora różnica wieku. Biznesem umawia się w końcu z prawniczką na kolację.
Tymczasem Ala stara się o nową pracę w Warszawie, ale ukrywa to przed mężem, bo wie, że Paweł wcale nie chce wyjeżdżać z Grabiny.
Magda świetnie radzi sobie w kancelarii Budzyńskiego, ale po wyjeździe Olka nadal czuje się samotna.
Olga wyznaje, że wcale nie chce studiować prawa, choć Górecki jest pewien, że właśnie taką wybierze karierę. Dziewczynę irytuje także fakt, że jej ojciec nadal interesuje się Moniką, choć dzieli ich spora różnica wieku. Biznesem umawia się w końcu z prawniczką na kolację.
Tymczasem Ala stara się o nową pracę w Warszawie, ale ukrywa to przed mężem, bo wie, że Paweł wcale nie chce wyjeżdżać z Grabiny.
Magda świetnie radzi sobie w kancelarii Budzyńskiego, ale po wyjeździe Olka nadal czuje się samotna.
Reklama