Ledwo uszedł z życiem!
M jak miłość
W trakcie ustawionej walki bokserskiej Marcin został mocno poturbowany. Gdyby nie interwencja policji, którą zawiadomił Tomek, mogłoby dojść do tragedii! Twarz Marcina przypominała krwawą maskę. Chodakowski nie mógł utrzymać się na nogach i prawie nie reagował na to, co dzieje się wokół ringu… Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.