Dorota Naruszewicz wierzy, że dostanie... drugie pięć minut!
Dorota Naruszewicz, czyli wielka księżna litewska Julianna Twerska z „Korony królów”, żartuje, że jako aktorka dopiero się rozkręca. - Dojrzałe wiekiem postacie są atrakcyjniejsze i ciekawsze – twierdzi i dodaje, że za żadne skarby świata nie chciałaby się cofnąć do lat, gdy grała Beatę w „Klanie”. - Dopiero teraz wiem, czego chcę! - mówi.
Dorota Naruszewicz wierzy, że dostanie... drugie pięć minut! 8
zobacz zdjęcia
Dorota Naruszewicz wierzy, że dostanie... drugie pięć minut!
Dorota Naruszewicz, czyli wielka księżna litewska Julianna Twerska z „Korony królów”, żartuje, że jako aktorka dopiero się rozkręca. - Dojrzałe wiekiem postacie są atrakcyjniejsze i ciekawsze – twierdzi i dodaje, że za żadne skarby świata nie chciałaby się cofnąć do lat, gdy grała Beatę w „Klanie”. - Dopiero teraz wiem, czego chcę! - mówi.
1 / 8
20 lat temu wróżono jej wielką karierę. Jednak w 2011 roku Dorota Naruszewicz zrezygnowała z roli Beaty Chojnickiej, w którą w „Klanie” wcielała się przez 13 lat. Jako powód rozstania z telenowelą podała... dobro córek. Aktorka stwierdziła, że dzieci są dla niej ważniejsze niż kariera!
2 / 8
- Dom, dzieci - idealny obrazek, ale jakże wymagający. Mogłoby się wydawać, że rodzina to koniec swobody, spontaniczności, tego wygodnego stylu życia mocno dziś lansowanego. Żyjąc tylko dla siebie, można było polawirować, konsekwencje nie zawsze były aż tak istotne, było się panem siebie, swojego czasu. A dziecko to decyzja na całe życie. Ja zdecydowałam się na dwójkę – powiedziała w wywiadzie.
Źródło: Reporter
Autor: Włodarski/REPORTER
3 / 8
- Najpierw na świecie pojawiła się Nina, a później - Nella. Dziecko to mały cud, który pochłania bez reszty – dodała.
4 / 8
Dziś córki Doroty Naruszewicz są już młodymi kobietami (Nina ma 17 lat, Nella 14) i nie potrzebują mamy tak bardzo, jak potrzebowały jeszcze niedawno. Rok temu aktorka podjęła więc decyzję, by wrócić do pracy. Uznała, że dopiero teraz nadszedł w jej życiu czas na jej kolejne... pięć minut.
Źródło: AKPA
Autor: Podlewski
5 / 8
- Lubię siebie teraz nie mniej niż kiedyś – twierdzi.
- Mam coraz mniej obaw... W młodości decyzje podejmowałam intuicyjnie, teraz intuicję łączę ze świadomością siebie i doświadczeniem. To bezcenny dla mnie stan, do którego po prostu dorosłam – powiedziała w ostatnim wywiadzie.
Źródło: AKPA
Autor: Niemiec
6 / 8
Dorota Naruszewicz jest przekonana, że tzw. warunki, jakich nabrała wraz z upływającym czasem, okażą się dla niej jako aktorki bardzo korzystne.
- Dojrzałe wiekiem postacie nierzadko są atrakcyjniejsze i ciekawsze – twierdzi.
Źródło: MWMedia
Autor: Paweł Wrzecion
7 / 8
Niezapomniana pierwsza Beata z „Klanu” ma nadzieję, że rola w „Koronie królów”, w którą wciela się już od roku, to dopiero początek jej – jak mówi - „dojrzałej kariery”. Aktorka liczy na to, że po przymusowym urlopie z powodu pandemii, wróci na plan pierwszej historycznej telenoweli TVP, a także sfinalizuje rozmowy w sprawie nowej roli, którą zaproponowano jej na początku tego roku.
8 / 8
- Tyle rzeczy było niemożliwych, a stały się możliwe... Czasem wystarczy tylko cierpliwie poczekać – napisała na Instagramie.
Źródło: MWMedia
Autor: Piotr Andrzejczak