KOCHANE KŁOPOTY | Środa, 31 lipca 2013 (08:00)
Wydawać by się mogło, że dzisiaj po angielsku mówi każdy. A jeśli nie mówi to chociaż rozumie. Albo tak mu się wydaje. Do trzeciej grupy zaliczają się niewątpliwie polscy dystrybutorzy anglojęzycznych seriali. Niektóre z polskich tytułów wywołują salwy śmiechu, kiedy dowiadujemy się, jak brzmią w oryginale. Zobacz największe tłumaczeniowe wpadki.
1 / 5
„Kochane kłopoty” – tytuł oryginalny: „Gilmore Girls” Bohaterki serialu, Lorelai i Rory Gilmore można by od biedy opisać jako „kochane” i „kłopotliwe” bo to przecież serial o matce i córce (co zawsze generuje masę problemów), które kochają się nad życie. To czy kłopoty mogą być kochane i jak to się ma do tytułu oryginalnego (który oznacza po prostu „Gilmorówny”) wie tylko pomysłodawca.
Źródło: materiały prasowe