Jak wyglądało przygotowanie do roli?
Aktor "Czasu honoru" opowiada o budowaniu swej postaci:
- Mieliśmy treningi na poligonie. Co było koszmarne, ponieważ mundury sa ciężki i grube, a my trenowaliśmy w 30stopniowym, czerwcowym upale. Oprócz tego każdy aktor dodaje do swojej postaci cos swojego. Ponadto praca nad rolą to jest szukanie’ i zadanie sobie pytań „dlaczego postać się tak zachowuje”? Ale jak się czyta dobrze napisany scenariusz, to ta rola od razu sama buduje się w twojej głowie.
Czy Władek Konarski miałby szanse odnaleźć się w dzisiejszych czasach? :
- Obecnie jest trochę tak samo jak wtedy: tak samo kochamy, zdradzamy, wojujemy, a nawet pijemy wódkę. Jednak wartości się zmieniły. Myślę, że takich ludzi jak bohaterowie „Czasu honoru” można by ze świeca szukać. Natomiast jakby jutro miałby najazd na Polskę, to pewnie byśmy się pozbierali i odnaleźli w takiej rzeczywistości. Lubimy walczyć – Polak i szabelka.
- Mieliśmy treningi na poligonie. Co było koszmarne, ponieważ mundury sa ciężki i grube, a my trenowaliśmy w 30stopniowym, czerwcowym upale. Oprócz tego każdy aktor dodaje do swojej postaci cos swojego. Ponadto praca nad rolą to jest szukanie’ i zadanie sobie pytań „dlaczego postać się tak zachowuje”? Ale jak się czyta dobrze napisany scenariusz, to ta rola od razu sama buduje się w twojej głowie.
Czy Władek Konarski miałby szanse odnaleźć się w dzisiejszych czasach? :
- Obecnie jest trochę tak samo jak wtedy: tak samo kochamy, zdradzamy, wojujemy, a nawet pijemy wódkę. Jednak wartości się zmieniły. Myślę, że takich ludzi jak bohaterowie „Czasu honoru” można by ze świeca szukać. Natomiast jakby jutro miałby najazd na Polskę, to pewnie byśmy się pozbierali i odnaleźli w takiej rzeczywistości. Lubimy walczyć – Polak i szabelka.
Reklama