"Barwy szczęścia": Odcinek 1854.
Piotr robi plan zmian w mieszkaniu przed wprowadzeniem się dzieci. Pomaga mu w tym Zosia, która najwyraźniej wpadła Walawskiemu w oko. W dniu ślubu Bożena od rana wisi na telefonie, a nieobecny Bruno zajęty jest sprawami swojej firmy. Amelia i Tomasz obserwują to z narastającym niepokojem. Ostatecznie narzeczeni docierają szczęśliwie do kościoła, ale ceremonia zaślubin ma nieoczekiwany finał. Oliwce i Kajtkowi ciągle brakuje pieniędzy. Aby zdobyć gotówkę para organizuje wyprzedaż garażową. Kiedy chłopak znowu podbiera matce jedzenie, ta dochodzi do wniosku, że samodzielne mieszkanie syna się nie sprawdza. Władek zjawia się w domu młodych i przeprowadza z Kajtkiem męską rozmowę
Reklama