"Barwy szczęścia": Odcinek 1722.
W liceum huczy od plotek na temat zatrzymania Milewicza. Dyrektor Gwizdoń wzywa uczniów na indywidualne rozmowy w sprawie fałszywego alarmu bombowego. Kiedy do szkoły przyjeżdża policja, winowajca Eryk nie wytrzymuje napięcia. Tymczasem babcia Angeli odkrywa, że mężczyzna, którego widziała w mieszkaniu wnuczki jest jej nauczycielem. Tolek informuje Stefana, że zgodnie z obietnicą załatwił mu rolę w paradokumencie "Gracze". Koszyk od razu zarządza próbę aktorką w salonie Górków. Kamila wyznaje Hubertowi, że odkąd rozpoczęli współpracę, Ula odsunęła ją od siebie i nie zaprasza jej już do występów w swoich chórkach. Pyrka, by poprawić dziewczynie humor, załatwia jej lekcje śpiewu u znanej i cenionej nauczycielki.
Reklama