"Barwy szczęścia": Odcinek 1394.
Mirek ma pretensje do Bożeny, że nie powiedziała mu wcześniej, że była molestowana przez Kasprzaka. Jego męska duma została urażona i w przypływie złości sugeruje nawet, że narzeczona sprowokowała szefa. Później jednak jedzie do pralni i wymierza Kasprzakowi sprawiedliwość, dotkliwie go bijąc.
Zobacz również
Reklama