Śmierć Matthew Perry'ego. Ostatnia z oskarżonych osób przyznała się do winy
Jasveen Sangha przyznała się do winy w sprawie śmierci Matthew Perry’ego. Zrobiła to na miesiąc przed rozpoczęciem procesu. Teraz oczekuje na wydanie wyroku. Popularny aktor zmarł 28 października 2023 roku. Kobieta odpowiadała za nielegalną sprzedaż leku, który przyczynił się do jego śmierci.
Sanghie, znanej także jako "królowa ketaminy", postawiono szereg zarzutów. Przyznała się do wszystkich z nich, w tym do dostarczenia dealerowi Erikowi Flemingowi dawki, której przyjęcie spowodowało śmierć gwiazdora "Przyjaciół". Kobietę oskarżono także o handel zakazanymi substancjami oraz trzykrotną nielegalną dystrybucję środków znieczulających.
"Po przyznaniu się do winy Sangha oczekuje na wyrok, który zapadnie najpewniej w następnym miesiącu. Grozi jej kara do 20 lat więzienia za posiadanie zakazanych substancji, do 10 lat więzienia za każdy zarzut dystrybucji ketaminy oraz do 15 lat więzienia za sprzedaż ketaminy, która skutkowała śmiercią lub poważnymi obrażeniami ciała" – poinformowała w poniedziałek 18 sierpnia 2025 roku prokuratura okręgowa Centralnego Okręgu Kalifornii.
W czasie śledztwa ustalono, że w październiku 2023 roku Sangha i Fleming sprzedali Kennethowi Iwamasie, osobistemu asystentowi Perry’ego, 51 fiolek ketaminy. Po śmierci aktora namawiała swoich wspólników do usunięcia wiadomości, które wymieniali między sobą na platformie Signal. Fleming i Iwamasa oraz lekarze Salvador Plasencia i Mark Chavez, którzy zaopatrywali ich w leki, przyznali się do winy wcześniej. Cała piątka została aresztowana latem 2024 roku. Wszyscy powinni usłyszeć wyroki w najbliższych miesiącach.
28 października 2023 roku media obiegła informacja o nagłej śmierci Matthew Perry’ego. Aktora znaleziono w jego domu w Los Angeles. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci mogło być przedawkowanie leków. Gwiazdor przez wiele lat zmagał się z uzależnieniami. Przed jego odejściem wydawało się, że wyszedł na prostą. Jednak z zeznań Iwamasy wynikało jednoznacznie, że regularnie przyjmował nielegalnie zakupione leki.
Perry zyskał światową sławę dzięki kreacji neurotycznego Chandlera Binga w serialu "Przyjaciele", który był emitowany w latach 1994-2004. Niestety, później nie potrafił znaleźć kolejnej wielkiej roli. Odszedł w wieku 53 lat.