"Na dobre i na złe", odcinek 965. Umówią się na schadzkę. Co ich naprawdę łączy?
W 965. odcinku "Na dobre i na złe" Halinka (Joanna Jarmołowicz) i Lucynka (Anna Samusionek), czyli dwie największe plotkary w całym Szpitalu Klinicznym w Leśnej Górze, podsłuchają rozmowę między Kingą (Magdalena Kumorek) a profesorem Falkowiczem (Michał Żebrowski). Zaczną snuć swoje teorie na temat tego, co łączy tych dwoje.
- Chciałam tylko zapytać, czy dzisiejsza nocowanka u mnie jest aktualna? – zapyta Andrzeja dyrektor personalna leśnogórskiego szpitala.
- Mam, oczywiście, na myśli nocowanie małego – doprecyzuje Lipska, gdy tylko zorientuje się, że są podsłuchiwani.
- Oczywiście. Będzie o dziewiętnastej. Jest już spakowany. I nie jest taki mały... – usłyszy w odpowiedzi.
Gdy tylko Falkowicz i Lipska oddalą się, plotkary wezmą ich na języki.
- Ciekawe, czy między nimi coś jest? – zacznie wścibska Halinka.
- Umawiali się na schadzkę – podchwyci temat Sikorka.
- Nocowanko... Proszę cię! Wszystko jasne! Dopiero, jak nas zobaczyli, to zaczęli mówić szyfrem – syknie matka Hani (Marta Żmuda Trzebiatowska).
- Szyfrem? – nie zrozumie sprzątaczka.
- Żebyśmy się nie połapały – uświadomi ją Lucynka.
- Nie wiem tylko, co może znaczyć, że "mały jest już spakowany" – doda salowa.
Halinka z niedowierzaniem spojrzy na koleżankę.
- Zapytamy Mundka. Jest facetem, do tego filozofem, więc pewnie zna się na tych sprawach – skwituje Sikorka.
965. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 15 października o godz. 20.55 w TVP2.