Z TVP do TV Republika. Anna Popek zostanie nową gwiazdą stacji?

Od końca ubiegłego roku trwają wielkie czystki w telewizji publicznej. Z pracą w różnych kanałach TVP pożegnało się już wiele dotychczasowych gwiazd. Zmiany nie ominęły również programu "Pytanie na śniadanie", w którym obecnie można oglądać nowych prowadzących. Z TVP po 25 latach pracy odeszła Anna Popek. Według doniesień "Faktu" rozmowa prezenterki z nowymi władzami nie odbyły się w przyjaznej atmosferze. 

"To, co usłyszała po tylu latach pracy, było nie do przyjęcia" - przekazał informator "Faktowi". Dowiadujemy się, że umowa Anny Popek z TVP nie została przedłużona i wygasła 15 marca. "Fakt" zapytał dziennikarkę o głos w sprawie. Popek potwierdziła doniesienia. "Potwierdzam, że zakończyłam etap swojej zawodowej aktywności związany z TVP. Przyznam też, że towarzyszyły temu duże emocje. Nauczyłam się jednak, by nie rozpamiętywać tego, co było i na co nie mam żadnego wpływu" - podsumowała.

Anna Popek była związana z Telewizją Polską przez 25 lat. W rozmowie z "Faktem" zdradziła, że teraz zamierza skupić się na budowie domu pod Warszawą. Jednak jak się właśnie okazało, nie wytrzymała zbyt długo bez pracy w telewizji. Popek od poniedziałku prowadzi w TV Republika wielkanocny cykl. Doradza w nim, jak przeżyć przedświąteczny tydzień. Chce zwrócić uwagę ludzi na to, co w tym okresie naprawdę ważne.

Mówi się również, że na tym jej współpraca ze stacją się nie zakończy. Według nieoficjalnych informacji dziennikarka ma zostać gospodynią śniadaniówki TV Republika. Jak donoszą Wirtualne Media, program ruszy już po świętach. Sama dziennikarka już jakiś czas temu podkreślała, że brakuje w Polsce programów śniadaniowych. 

"Trwają rzeczywiście rozmowy i trwają przygotowania. Jak już rzeczywiście będziemy znać szczegóły, to poinformuję, również na Instagramie. Ale myślę, że natura nie znosi próżni, więc jakaś telewizja śniadaniowa powinna się pojawić, chociażby po to, by 'PnŚ' miała konkurencję" - mówiła w rozmowie z Pomponikiem.