"Outlander": Twórcy pójdą drogą "Gry o tron"? Sam Heughan o zakończeniu serialu
Sam Heughan opowiedział The Herald (jeszcze przed rozpoczęciem strajku aktorów) jak może wyglądać zakończenie "Outlandera". Jak już wiemy, stacja STARZ wznowiła produkcję na ósmy i finałowy sezon. Tymczasem autorka sagi, Diana Gabaldon, nadal pisze dziesiąty tom o przygodach Jamiego i Claire (Caitriona Balfe). Czy twórcy pójdą drogą scenarzystów "Gry o tron" i stworzą własne zakończenie?
Jak mówi Heughan, na zakończenie będzie warto czekać. "Chcę zakończyć tę historię nie dla siebie, ale dla fanów. To nie byłoby satysfakcjonujące - gdybyśmy po prostu skończyli serial i zawiesili wszystko w powietrzu".
Nie wiadomo, czy finałowym sezonie znajdą się pomysły Gabaldon, czy jednak scenarzyści pójdą własną drogą. Heughan zdradził, że stara się przeforsować pomysł innego zakończenia, ale nie podejrzewa, że mu się to uda.
Złożony z szesnastu zamiast ośmiu odcinków 7. sezon "Outlandera" zadebiutuje na antenie w dwóch częściach. W Polsce pierwsze osiem epizodów jest dostępne na Netfliksie. Pozostałe odcinki mają pojawić się dopiero w 2024 roku. Na najnowszą odsłonę serialu fani musieli czekać prawie dwa lata, więc decyzja stacji Starz nie przypadła im do gustu - po tak długiej przerwie większość widzów liczyła na emisję całego sezonu bez dłuższych przerw.
Zobacz też:
"Outlander": Sam Heughan o przyjaźni z Caitrioną Balfe. Są jak brat i siostra
"Outlander": Jakie znaczenie ma "The Skye Boat Song"? Odzwierciedla historię Claire
"Outlander": Caitriona Balfe o pracy z Samem Heughanem. Przyjaźń na lata?
Najważniejsze premiery tygodnia - nowe filmy i seriale (kino, VOD)