Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86059
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Szczęśliwy powrót ze zgrzytem w tle

Julka (Aleksandra Hamkało), która w drodze z Bostonu do Polski zatrzyma się na kilka dni u rodziców w Berlinie, wreszcie zjawi się w Warszawie.

Bart (Piotr Głowacki) będzie jednak zdziwiony, gdy zobaczy ją wysiadającą z pociągu... bez syna.

- A gdzie jest moje dziecko? - zapyta. Okaże się, że maluch dostał wysokiej gorączki, więc Burska, nie chcąc narażać chłopczyka na długą i wyczerpującą podróż, postanowiła zostawić go pod opieką swojej matki.

- To pewnie trzydniówka - stwierdzi, a Bart uzna, że musiała za nim bardzo tęsknić, skoro zdecydowała się wrócić sama.

- Tęskniłam, ale jest też inny powód... Wróciłam, bo chcę złożyć wniosek o rozpoczęcie specjalizacji - zaskoczy Artura.

Reklama

- Specjalizacja? Twoje miejsce jest przy naszym synku! - krzyknie profesor, z trudem powstrzymując wybuch złości. - A mogę wiedzieć, jaką specjalizację chcesz wybrać i gdzie? - zapyta po chwili.

- Neurochirurgię w Leśnej Górze - usłyszy.

Nieoczekiwanie największym sprzymierzeńcem młodej mamy w jej staraniach o otworzenie specjalizacji zostanie... Stanisławski (Marek Ślosarski).

To on weźmie na siebie przekonanie Barta, że Burska bez problemu pogodzi pracę i naukę z opieką nad dzieckiem.

Tymczasem Artur, gdy jego ukochana i ich syn w końcu zamieszkają u niego, odkryje, że Julka jest osobą skrajnie... nieogarniętą.

Świat Seriali
Dowiedz się więcej na temat: Na dobre i na złe | Aleksandra Hamkało | Piotr Głowacki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy