"M jak miłość": Odcinek 1784. Olek zostanie oskarżony. To koniec jego kariery?

W nowym odcinku "M jak miłość" Kama zostanie brutalnie porwana! Bandyci Rafalskiego zaatakują tancerkę w biały dzień, na środku ulicy – i "poproszą", by porozmawiała w ich imieniu z Marcinem.

- Przekaż swojemu facetowi, że jeśli się od nas nie odpieprzy, następnym razem ten występ skończy się zupełnie inaczej! A gdy jego ukochana - przerażona - wróci w finale do domu, Chodakowski uzna, że czas zająć się "problemem" na własną rękę.

- Teraz to już jest moja osobista sprawa i sam to załatwię, po swojemu!

Na tym kłopoty pary jednak się nie skończą, bo Robert (w tej roli Kamil Drężek) - szef Rafalskiego – podniesie stawkę i... włączy do "rozgrywki" Anię! Bandyta nawiąże z dziewczyną znajomość podczas "przypadkowego" spotkania w parku. I bez trudu zdobędzie jej zaufanie – tak, że siostra Kamy poda mu nawet swój numer telefonu. 

Jaką cenę Ania zapłaci za swoją naiwność... a Marcin za upór w walce z mafią?

Trudne chwile czekają też Kasię oraz Justynę, które wezmą udział w pogrzebie Stawskiej… Później siostry odwiedzą za to notariusza, który przekaże im napisany przez ciotkę list – i odkryją, że seniorka zleciła im delikatną "misję". 

W liście Stawska wyzna, że w swoim życiu kochała tylko jednego mężczyznę: Jana. I poprosi Kasię oraz Justynę, by jej wybranka odszukały… Jak obie poradzą sobie z takim wyzwaniem?

A w finale: kolejna burza u Anety oraz Olka! Chodakowskiego znów odwiedzi w klinice Monika - pacjentka uparcie szukająca okazji do flirtu. Rywalkę sprytnie przechwyci jednak Aneta... i doradzi "chorej", by udała się do psychologa. A Monika - z zemsty - oskarży w końcu Olka o molestowanie! 

- "Podczas badania stawu skokowego jego dłonie zawędrowały dużo wyżej, niż powinny... Pan doktor ma poważny problem z samokontrolą!" 

Jak wpłynie to na karierę lekarza?

Zdradzamy, że 1784. odcinek "M jak miłość zostanie wyemitowany w poniedziałek 26 lutego o godz. 20.55 w TVP2.

Czytaj więcej: "Na Wspólnej": Odcinek 3773. Robi się groźnie. Są coraz bliżej prawdy?