"Wiadomości" TVP atakują Marka Kondrata

W wydaniu głównym "Wiadomości" TVP we wtorek zapewniano o dobrej sytuacji finansowej naszego kraju. W tym samym materiale postanowiono wykorzystać wypowiedź... Marka Kondrata.

"Wiadomości" TVP we wtorek 30 sierpnia rozpoczęły się od materiału na temat budżetu na 2023 rok, który został przyjęty przez rząd. "W budżecie państwa nie zabraknie pieniędzy na wsparcie polskich rodzin. W przyszłym roku dochody państwa przekroczą 600 mld zł" - stwierdził dziennikarz Maciej Sawicki. 

"Wiadomości" TVP atakują Marka Kondrata

W materiale dotyczącym finansów państwa dziennikarz płynnie przeszedł do zjawiska rzekomego "gardzenia zwykłymi Polakami". Zacytowano wtedy m.in. wypowiedź Marka Kondrata, której udzielił w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" przeszło dwa lata temu. 

Reklama

"Z piwnicznego okienka wynurzył się łeb narodu, ale tułów wciąż pozostał w piwnicy. Zablokował się i nie chce wyjść. Ci otwarci, lepiej wyedukowani chcą być częścią świata, ale co zrobić z tamtymi?" - przywołano słowa aktora. 

Nie zacytowano jednak dalszej części wypowiedzi Kondrata, który wyjaśnił także, że zależy mu, żeby władza w Polsce doceniała "walor obecności różnych ludzi" i to z tego powodu uczestniczy w wyborach. 

Aktor sprecyzował wtedy również, że mowa tu o "różnorodności preferencji seksualnych, praw kobiet, równości rasowej". 

"Jedni są na to bardziej otwarci, dlatego że np. podróżują tak jak ja, ale inni, którzy nie mają takich możliwości, często ufają ludziom mówiącym, że różnorodność jest niebezpieczna" - tłumaczył. 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Wiadomości | TVP | Marek Kondrat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy