Paweł Deląg skrytykował znanych komentatorów sportowych

W ostatnich tygodniach cały świat żyje mundialem. Piłkarskie rozgrywki drużyn z całego świata ogląda i komentuje również wiele osób z show-biznesu. Niedawno Paweł Deląg odniósł się z kolei do... komentatorów sportowych. Co powiedział aktor?

Paweł Deląg o komentatorach sportowych

Fani piłki nożnej nie mogą narzekać na brak sportowych emocji. Od 20 listopada trwają bowiem piłkarskie Mistrzostwa Świata. Chociaż polska reprezentacja nie występuje już na mundialu, to finał walczą inne drużyny. 

Wśród kibiców nie brakuje osób z polskiego show-biznesu. Niedawny mecz między Anglią a Francją oglądał m.in Paweł Deląg. Po zakończeniu meczu aktor odniósł się nie tylko do piłkarskiej rozgrywki, ale również komentatorów sportowych TVP. Chodziło mu dokładnie o użycie jednego, konkretnego słowa. 

Reklama

"Czy ktoś może komentatorom polskim zasugerować, aby jednak mówili 'strzał', a nie 'sczał'... Bo już lekko jestem zdezorientowany, o co im chodzi" - napisał aktor na swojej relacji.  

Paweł Deląg: Kariera

Paweł Deląg zadebiutował na kinowym ekranie w epizodycznej roli serbskiego uchodźcy w "Liście Schindlera" (1993). W kolejnych latach zagrał w wielu znanych polskich filmach, m.in. w kontrowersyjnej "Szamance" Andrzeja Żuławskiego i kultowym "Kilerze" Juliusza Machulskiego (na zdjęciu).

W połowie lat 90. Deląg należał do gangu "Młodych wilków" - bohaterów młodzieżowego kryminału Jarosława Żamojdy. Wcielił się w nim w postać "Biedrony". Aktor wystąpił w dwóch filmach serii: "Młode wilki" (1995) oraz "Młode wilki 1/2" (1997). W następnych latach aktora oglądaliśmy u boku Agnieszki Wagner w melodramacie Radosława Piwowarskiego "Ciemna strona Wenus", pojawił się również na ekranie w "Złocie dezerterów" Janusza Majewskiego (jako Witold "Kmicic") oraz w komedii "Chłopaki nie płaczą".

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Deląg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy