Porzucili aktorstwo na rzecz "zwyczajnej" pracy! Niektóre zawody zaskakują

Aktorstwo, a co za tym idzie wielka sława, blask fleszy i zainteresowanie milionów widzów to marzenie wielu młodych ludzi. Zdarza się, że niektórym, dzięki talentowi i uporowi udaje się je osiągnąć. Często jednak po początkowej fascynacji i znaczących sukcesach, przychodzi zmęczenie, które każe powiedzieć „dość”. Dziś przedstawiamy historie aktorów, którzy postanowili zrezygnować z kariery i blasku fleszy na rzecz „zwyczajnej” pracy. Czym się zajęli? Niektóre wybory mogą Was zaskoczyć.

Janusz Rewiński

Janusz Rewiński latami bawił Polaków - na swoim koncie ma wiele charyzmatycznych kreacji. Mogliśmy oglądać go m.in. w "Zmiennikach", "Tygrysach Europy oraz "Podróżach Pana Kleksa", ale od historii przejdzie przede wszystkim jako Siara z "Kilera". Przed laty dość niespodziewanie postanowił porzucić aktorską karierę i zająć się czymś zupełnie innym.

Obecnie Janusz Rewiński zajmuje się rolnictwem. Kilkanaście lat temu za namową koleżanki kupił ziemię na mazowieckiej wsi Dzielnik koło Mińska Mazowieckiego. O zakupie przypomniał sobie, gdy doszedł do wniosku, że jego ekranowa kariera się już skończyła.

Aleksandra Woźniak

Reklama

Aleksandra Woźniak zadebiutowała jako 17-letnia dziewczyna w spektaklu Teatru Telewizji "Janko Muzykant", a wkrótce potem dostała rolę w filmach "Samowolka" i "Pożegnanie z Marią". W 1997 roku zdobyła ogromną popularność, wcielając się Kasię w "13 posterunku".

Duże grono fanów zyskała także dzięki występom w innych lubianych polskich serialach. Widzowie pamiętają ją jako Agatę Gabriel ze "Złotopolskich", Jagnę z "Plebanii", czy Zytę z "Klanu".

W 2020 roku aktorka zdecydowała jednak o całkowitym porzuceniu aktorstwa. Na Facebooku wydała oświadczenie, w którym poinformowała fanów, że więcej nie zobaczą jej w nowych produkcjach. Gwiazda postanowiła wybrać zupełnie inną ścieżkę zawodową i postawiła na psychologię.

Josh Saviano

Pod koniec latach 80. świat zachwycał się przygodami dzieciaków z serialu "Cudowne lata". Josh Saviano grał Paula Pfeiffera, przyjaciela głównego bohatera. Zagrał jeszcze kilka mniejszych ról, ale ostatecznie wybrał inną drogę kariery. Saviano postanowił studiować nauki polityczne w Yale. Ukończył również studia prawnicze i zaczął pracę jako prawnik. Dziś specjalizuje się w sprawach związanych z transakcjami handlowymi i prawem korporacyjnym.

W latach 2014-2015 na krótko wrócił do telewizji. W serialu "Prawo i porządek: sekcja specjalna" zagrał... prawnika.

Daniel Day-Lewis

Wybitny hollywoodzki aktor aż 6 razy nominowany był do Oscara. Ostatecznie zgarnął 3 statuetki za role w filmach: "Moja lewa stopa", "Aż poleje się krew" oraz "Lincoln". Gwiazdor uznawany jest za jednego z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia.

W 2017 roku, ku rozpaczy fanów i całego filmowego świata, Daniel Day-Lewis zapowiedział przejście na aktorską emeryturę. Spekulowano, że utalentowany aktor zajmie się swoją pasją, czyli... tworzeniem butów. To nie pierwszy raz, gdy porzucił aktorstwo. W latach 90. zniknął na 5 lat. Zamieszkał we Florencji i został szewcem. Został nawet pomocnikiem mistrza fachu szewskiego Stegano Bemera.

Freddie Prinze Jr.

Dwie dekady temu do przystojnego aktora wzdychały miliony nastolatek. Prinze Jr. zagrał m.in. w "Koszmarze minionego lata", "Cała ona", czy "Scooby Doo" i stał się gwiazdą światowego formatu. Po osiągnięciu sukcesu postanowił jednak porzucić show-biznes. Aktor najpierw został producentem i reżyserem w firmie organizującej widowiska związane z wrestlingiem, a następnie postawił na... gotowanie. Talent odziedziczył po mamie, która przez lata była szefem kuchni.

Gwiazdor w 2016 roku wydał książkę z przepisami. Pasjonuje się również grami i od czasu do czasu zajmuje się dubbingiem. 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Janusz Rewiński | Aleksandra Woźniak | Freddie Prinze Jr.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy