Angelina Jolie ma nowe tatuaże. Gwiazda zrobiła je w nietypowym miejscu

Gdy dwa dni temu Mr.K. - ceniony tatuażysta, w którego pracowni swoje ciało zdobią największe gwiazdy Hollywood - pochwalił się, że jest autorem nowych tatuaży Angeliny Jolie, fani zaczęli snuć domysły, jaki nowy symbol zdobi ciało aktorki. Pikanterii domysłom dodawał fakt, że tajemniczy, komputerowo zaciemniony wzór ozdobił dwa środkowe palce gwiazdy. To nietypowe i wymowne ulokowanie tatuaży dało początek plotkom, jakoby w ten sposób Jolie chciała coś przekazać swojemu byłemu mężowi, Bradowi Pittowi. Aby uciąć wszelkie spekulacje tatuażysta postanowił ostatecznie zaspokoić ciekawość fanów i pokazał, jaki malunkiem tym razem laureatka Oscara ozdobiła swoje ciało.

"Angelina Jolie. Nadal nie mogę uwierzyć, że złapałem ją za dłonie i je wytatuowałem. Zgadnijcie, co ma na dłoni?" - napisał na swoim Instagramie artysta prezentując, zaciemnione wzory, które znalazły się na środkowych palcach aktorki zdobiąc wnętrze jej dłoni. 

Najwyraźniej sugestie fanów poszły w niewłaściwym kierunku. Bowiem już w komentarzach Mr.K. zdementował, że wybrany przez Jolie wzór miałby jakkolwiek dotyczyć Pitta.

Reklama

Angelina Jolie: Przebijające skórę sztylety

Okazało się, że aktorka postawiła na bardzo subtelne, graficzne tatuaże. Na obu jej palcach można dostrzec przebijające skórę sztylety. Sam artysta, w kolejnym wpisie na Instagramie, w którym pokazał owiany wcześniej tajemnicą wzór, poczuł się w obowiązku, aby przeprosić Jolie.

"Przykro mi, że z powodu tych wszystkich przykrych spekulacji. Serdecznie przepraszam Angelinę Jolie za stres, który mogły spowodować" - napisał tatuator, dalej tłumacząc, że wzór przedstawia dwa sztylety, nie krzyże i sam tatuaż nie ma żadnego religijnego związku.


INTERIA.PL/ PAP Life
Dowiedz się więcej na temat: Angelina Jolie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy