Amanda Bynes znów ma kłopoty. Cierpiąca na schizofrenię aktorka została aresztowana

W marcu świat obiegła informacja, że Amanda Bynes trafiła pod obserwację psychiatryczną po serii niepokojących zdarzeń w Los Angeles. Po miesiącu aktorka została wypuszczona do domu i poddana leczeniu ambulatoryjnemu. Niestety, stan zdrowia byłej dziecięcej gwiazdy najwyraźniej nie uległ poprawie. Jak bowiem donoszą amerykańskie media, Bynes została aresztowana w związku z kolejnym epizodem psychotycznym.

Amanday Bynes: Obiecująca gwiazda stoczyła się na dno

Amanda Bynes należała przed laty do grona najbardziej obiecujących aktorek młodego pokolenia. Występy w takich produkcjach, jak "Rozbitkowie", "Czego pragnie dziewczyna", "Siostrzyczki", "Sydney i siedmiu nieudaczników" czy "Ona to on", zagwarantowały jej dużą popularność i sympatię widzów, którzy przepowiadali jej spektakularną karierę w Hollywood. Tak się jednak nie stało. Szanse na wielkie role zahamowały poważne problemy psychiczne gwiazdy. W wieku 27 lat zdiagnozowano u niej schizofrenię i chorobę afektywną dwubiegunową. Bynes miała problemy z nadużywaniem substancji, co wielokrotnie prowadziło do konfliktu z prawem, w tym do aresztów za różne wykroczenia drogowe.

Reklama

Amanda Bynes została aresztowana

Aktorka, która w 2013 roku znalazła się pod kuratelą matki, dopiero zeszłej wiosny odzyskała prawo do decydowania o sobie. Jak podkreślała w udostępnionym wówczas mediom oświadczeniu, stara się z optymizmem patrzeć w przyszłość i jest podekscytowana rozpoczęciem nowego życiowego rozdziału. Niestety, radość gwiazdy nie trwała długo. Zaledwie rok później aktorka przeżyła kolejne załamanie psychiczne. Bynes wykazywała niepokojące zachowanie na ulicach Los Angeles, co doprowadziło do tego, że sama wezwała pomoc, twierdząc, że doświadczyła epizodu psychotycznego.

Po tym incydencie aktorka trafiła do szpitala psychiatrycznego. Po trzech tygodniach hospitalizacji została wypuszczona do domu i skierowana na leczenie w trybie ambulatoryjnym. Znajomy gwiazdy zapewniał niedawno w rozmowie z prasą, że Amanda "wychodzi na prostą i na pewno da sobie radę". Przeczą temu jednak najnowsze doniesienia mediów. 

"TMZ" raportuje, że aktorka trafiła do aresztu w związku z kolejnym epizodem psychotycznym. Funkcjonariusze policji Los Angeles przybyli na miejsce po otrzymaniu wezwania dotyczącego kobiety, która "znajduje się w niebezpieczeństwie". Czym było owo niebezpieczeństwo, tego nie wiadomo. Naoczni świadkowie wyjawili w rozmowie z serwisem, że Bynes podczas zatrzymania nie stawiała oporu i "sprawiała wrażenie pokonanej".

Zobacz też:

"M jak miłość": 14-latka zajdzie w ciążę? Ten wątek oburzył fanów!

"Klan": Odcinek 4173. Dozna szoku na wieść, że zostanie ojcem

"Prawnik z lincolna": Hit Netfliksa wraca z drugim sezonem! Znamy datę premiery

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Amanda Bynes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy