Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86044
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Jak w patchworku

Zdrady, kłamstwa, tajemnice – życie w Leśnej Górze ma wiele barw

Julka będzie załamana - po nocy, którą spędziła z Marcinem. Tuż po przebudzeniu lekarka zacznie myśleć o tym, że w domu czeka na nią Bart - razem z ich synkiem... I o tym, jak bardzo ukochanego zawiodła.

Gdy Marcin spróbuje ją przytulić, od razu się odsunie.

- Zrobię ci kawę...

- Wypiję w domu! (...) Zapomnijmy o tym... OK?

Doktor Molenda, widząc reakcję dziewczyny, będzie naprawdę zaskoczony.

- Zaciągnąłem cię tu siłą? Skrzywdziłem cię?

- Nie... - Więc o co chodzi? Coś nie tak zrobiłem? Odwiozę cię...

Reklama

- Pojadę sama!

Tymczasem Bart - gdy Burska wróci w końcu do domu - na powitanie rzuci tylko, lodowatym tonem: - Zimno na dworze? Nie wiem, jak ubrać Tymka.

- To wszystko, o co chcesz mnie spytać?

- A o coś jeszcze powinienem?

Chwilę później profesor wyjdzie, zostawiając Julkę samą - i bliską rozpaczy.

Gdy Burska dotrze do pracy, przed szpitalem znów będzie na nią czekał Marcin.

- Julka! Posłuchaj... Nie traktuj mnie jak papierka po czekoladzie! Tak się czuję... Zjadłaś, co miałaś zjeść i resztę wyrzucasz.

- Daj spokój... To było głupie. Zapomnijmy...

- Głupie? Naprawdę tak myślisz?

- Wystraszyłaś się konsekwencji?

- Tak! Wystraszyłam się... Wystraszyłam się, że spieprzyłam coś, na czym mi najbardziej zależy!

Julka w końcu wybuchnie - i gdy wejdzie po chwili na odział, będzie miała oczy pełne łez. Na dyżurze znajdzie jednak pocieszenie dzięki Hani... Burska opowie przyjaciółce o swoich problemach - i o zdradzie. A doktor Sikorka od razu stanie po jej stronie.

- Bart był, ale jakby go nie było... Więcej czasu spędzał z Werą. Nie wiem, czemu uznał, że nie jestem w stanie go zrozumieć tak jak ona...

- Czułaś się po prostu samotna.

- Oczywiście. Byłam samotna... I to mnie usprawiedliwia?

- Nie. Ale tłumaczy...

Tymczasem Marcin znów spotka się z Darią, żoną Zubrzyckiego. Dziewczyna będzie przerażona - po tym, jak media zaczęły śledztwo w sprawie "śmierci" jej męża.

I zażąda od lekarza, by wykradł ze szpitala wszystkie dowody, które mogą ich obciążyć.

- Wydruk EKG się zgadza, ale godzina jego wykonania już nie. Wyniki krwi? Podobnie.(...) Tam się nic z niczym nie zgadza! Na razie tylko my to wiemy... Ale jak dokumentacja medyczna zniknie, wtedy nie dowie się już nikt.(...) Chcę dzisiaj zobaczyć papiery!

Czy doktor Molenda okaże się nie tylko kłamcą, ale też złodziejem?

Za to w finale zapraszamy na kolejne spotkanie z Matyldą! Dziewczynka - po tym, jak Michał okazał się jej biologicznym ojcem - postanowi z lekarzem szczerze porozmawiać.

- Też pan nie wiedział?

- Też... - I co teraz?

- Nie wiem. A ty?... Wiesz?

- Ja tak czułam... odkąd pana poznałam. Nikt mnie tak nie wkurzał jak pan!

- Nie mów do mnie "pan"...

- A jak mam mówić? "Tato"? Mam już tatę... - Michał.

- OK. A ty nie mów do mnie "córko"! Matylda... Po prostu Matylda.

- Jest szansa, że się polubimy?

Wilczewski, po spotkaniu z małą, spróbuje w końcu porozumieć się z Kasią i Falkowiczem.

- Żeby była jasność... Nie będę występować do sądu o uregulowanie kontaktów z Matyldą. Ale chciałbym, żebyśmy ustalili jedno: to jest moja córka!

- Moja.

- Moja... Michał rzuci rywalowi twarde spojrzenie...

I w finale profesor też ustąpi. Choć nie będzie z tego powodu szczęśliwy.

- Nasza... patchworkowa rodzina.

- Rodzina? Fantastycznie... Jak dalej ułożą się stosunki Matyldy, Kasi, Michała i Falkowicza?


www.nadobre.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy