M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392198
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Katarzyna Cichopek żyje zgodnie z planem ułożonym w... dzieciństwie!

Katarzyna Cichopek, czyli Kinga Zduńska z "M jak miłość", wyznała niedawno, że dokładnie zaplanowała całe swoje życie, gdy była małą dziewczynką. - Realizuję ten plan z dzieciństwa dzień po dniu - mówi i dodaje, że na razie wszystkie jej marzenia się spełniają.

"Już jako dziecko marzyłam o takim życiu, jakie wiodę. Udaje mi się krok po kroku realizować plan, który sobie przed laty ułożyłam: zdobyłam wykształcenie, wyszłam za mąż, urodziłam dzieci..." - twierdzi Katarzyna Cichopek.

Gwiazda "Emki" w wielu wywiadach mówiła, że odkąd pamięta, chciała być aktorką, ale przede wszystkim od zawsze pragnęła tego, by spotkać na swej drodze chłopaka, u boku którego znajdzie prawdziwe szczęście.

Kiedy w 2005 roku dostała zaproszenie do udziału w 2. edycji "Tańca z gwiazdami", grała już w najpopularniejszym polskim serialu, ale wciąż szła przez życie sama.

Reklama

Tymczasem na jej drodze pojawił się tancerz Marcin Hakiel - mężczyzna z jej dziewczęcych marzeń o idealnym kandydacie na męża. Trzy lata po zdobyciu Kryształowej Kuli - we wrześniu 2008 roku - Katarzyna i Marcin przysięgli sobie w obliczu Boga dozgonną miłość. Dziś są dumnymi rodzicami 11-letniego Adama i 6,5-letniej Heleny...

"Dzieci są sensem naszego życia, kochamy je ponad wszystko, ale dwójka nam wystarczy... W myśl zasady: tyle dzieci, ile rąk" - żartuje aktorka, pytana, czy myśli o powiększeniu rodziny.

Katarzyna Cichopek nie kryje, że parę razy plotkarze i hejterzy nieźle dali jej w kość, ale postanowiła, iż nigdy się nie podda i nadal będzie dążyła do zrealizowania wszystkich swoich planów.

"Gdybym miała się poddać, już dawno zamknęłabym się w domu i zaczęła płakać, a przecież wciąż spełniam swoje marzenia, realizuję swoje pasje i podejmuję nowe wyzwania" - stwierdziła w wywiadzie.

"Codziennie budzę się... szczęśliwa. O tym właśnie najbardziej marzyłam w dzieciństwie" - powiedziała.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama