M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392192
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Aneta knuje kolejną intrygę

Aneta (Ilona Lewandowska) to sprytna manipulatorka, która postanowiła zmienić życie Magdy (Anna Mucha) w koszmar z powodu zaborczego uczucia wobec Olka (Maurycy Popiel). Wiele wskazuje jednak na to, że Kryńska się zmieni. I z modliszki narodzi się wojowniczka o sprawiedliwość.

Otóż Andrzej (Krystian Wieczorek) został bezpodstawnie oskarżony przez Karolinę (Iga Górecka) o molestowanie seksualne i próbę gwałtu. Prawniczka działa bowiem na zlecenie Joli (Monika Krzywkowska), która chce wyeliminować kancelarię Budzyńskiego i Wernera (Jacek Kopczyński) z gry.

Kubiak udało się nawet podrzucić dowody obciążające szefa. W związku z tym wspólnik przez moment zaczął wątpić w niewinność Andrzeja. W insynuacje Karoliny ani przez moment nie uwierzyła za to Magda.

- To ci nie ujdzie na sucho! Takie podłe, bezczelne pomówienie! Udowodnię, że kłamiesz, a wtedy... - zagroziła, gdy przez przypadek na siebie wpadły.

Reklama

Niestety, w jesiennej odsłonie telenoweli sprawy na sali sądowej przybiorą niefortunny obrót. Mimo że obrońcą Budzyńskiego zostanie Werner.

A Piotrek (Marcin Mroczek) pod przysięgą opowie o tym, jak spotkał Karolinę w gabinecie oskarżonego pod jego nieobecność. A

dam zasugeruje więc, że kobieta mogła wówczas wysłać wiadomości świadczące o tym, że Budzyński zachowywał się wobec niej niewłaściwie.

Chwilę później przed wymiarem sprawiedliwości stanie Jola. Perfekcyjnie przygotowana do tego, by zadać rywalom ostateczny cios.

Magda dojdzie więc do wniosku, że trudno będzie uchronić Andrzeja przed więzieniem. Totalnie się załamie.

Wtedy Aneta zaoferuje jej pomoc. Najpierw wynajmie prywatnego detektywa i poprosi, by dowiedział się wszystkiego na temat Karoliny.

Następnie umówi się z Kubiak i oznajmi, że również jest ofiarą Budzyńskiego! Prawniczka natychmiast przekaże tę informację Joli.

A ta zacznie zacierać ręce z radości.

Pewna, że teraz z pewnością uda się pogrążyć Andrzeja.

I rzeczywiście istnieje taka możliwość.

Przecież dotąd Aneta marzyła tylko o jednym - by Magda i jej ukochany doznali cierpienia. Chyba że Kryńska naprawdę się zmieniła...

Kurier TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy